3-latek przez dwa dni sam w dziczy. Tłumaczył, że poszedł na spacer
Ryker Webb zaginął w piątek na początku czerwca 2022 roku, a odnalazł się dopiero w niedzielę po południu. Chłopiec był zziębnięty, spragniony i wystraszony, ale cały i zdrowy. Schronił się w leśnej chacie i tam czekał na pomoc.
1. Zaginięcie trzylatka
3 czerwca 2022 roku trzyletni Ryker Webb bawił się z psem w pobliżu domu w miejscowości Troy w stanie Montana w Stanach Zjednoczonych. Gdy jego ojciec wszedł na chwilę do domu, chłopiec wykorzystał okazję i powędrował ścieżką do lasu.
Po dwóch godzinach poszukiwań Rykera sąsiad zgłosił jego zaginięcie na policję. Rozpoczęły się poszukiwania chłopca na szeroką skalę, a do akcji włączono ratowników poruszających się pieszo i na quadach, drony, helikoptery oraz psy tropiące.
"Gęsta roślinność na tym obszarze okazała się niezwykle trudna do przeszukania. Kod Czerwony Alert został wysłany do wszystkich sąsiadów w pobliżu miejsca, w którym był ostatnio widziany chłopiec, z prośbą o przeszukanie najbliższej okolicy. Następnie do wszystkich posterunków w całym kraju zostały rozesłane informacje o zaginionym chłopcu" - napisano na facebookowym profilu lokalnego biura szeryfa.
W niedzielne popołudnie, dwa dni po zaginięciu, Ryker został odnaleziony. Podczas przeczesywania lasu, 4 km od domu chłopca, ratownicy usłyszeli dobiegający z pobliskiej szopy dziecięcy głosik. Ryker był wystraszony, wychłodzony, spragniony, ale cały i zdrowy. Szeryfowi powiedział, że sam wybrał się na spacer… ale się zmęczył.
The kid could even remember what he saw pic.twitter.com/ktbvtoKIyK
— Time Capsule Tales (@timecaptales) December 19, 2023
Chłopca zabrano do szpitala, a stamtąd wypisano go do domu. Nie wiadomo, co dokładnie robił trzylatek, włócząc się dwa dni po dzikich terenach Montany. Władze zapowiedziały jednak, że sprawdzą, dlaczego chłopiec nie był właściwie pilnowany przez rodziców i dlaczego zwlekano dwie godziny ze zgłoszeniem jego zaginięcia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl