10-latek nie dostał prezentów przez ostatnie dwa lata. Spłaca dług babci
Gry online mogą być dobrą rozrywką, która pozwoli się oderwać od codziennych obowiązków. Jednak mogą być też groźną pułapką. I nie chodzi jedynie o uzależnienie - podpinając kartę płatniczą, można słono zapłacić. Przekonał się o tym 10-letni chłopiec, który z karty swojej babci wydał 300 dolarów. Od tamtej pory nie dostał żadnego prezentu.
1. Wydał pieniądze na grę
Jeden z użytkowników Reddita opublikował post, w którym opisał historię swojego siostrzeńca. 10-letni chłopiec bardzo chciał pograć na konsoli Nintendo Switch. Po licznych prośbach wujek w końcu uległ i pozwolił mu pograć. Nie spodziewał się, że ten moment przejdzie do rodzinnej historii na następne lata.
- Kiedy zaczął grać, poprosił moją mamę (swoją babcię) o 10 dolarów za przepustkę bojową. Zgodziła się i podpięła swoją kartę do jego konta. Po pewnym czasie naliczono za to kolejne pieniądze. Tłumaczył się wtedy, że to przez przypadek i babcia machnęła na to ręką - napisał. - Wielokrotnie próbowałem usunąć dane jej karty z konta, ale on zawsze jakoś je odzyskiwał - dodał.
Mimo że babcia nie była zadowolona z takiego obrotu sprawy, nie była w stanie wpłynąć na postępowanie swojego wnuka. Jej prośby o to, by przestał płacić jej pieniędzmi za granie w gry, nie dawało żadnych rezultatów.
2. Nauczka za oszukiwanie
Mężczyzna początkowo nie zamierzał się wtrącać. Jednak widząc, jak jego matka przeżywa całą sytuację z krnąbrnym wnuczkiem, postanowił dać mu nauczkę, dokonując "drobnej zemsty".
Wujek wiedział, że babcia nigdy nie zażąda zwrotu gotówki od wnuka. Dlatego też postanowił oddawać jej pieniądze, które przeznaczałby na prezenty dla siostrzeńca, dopóki nie spłaci jego całego długu. Jednak nie tyczy się to jedynie prezentów świątecznych - chłopiec przez ostatnie dwa lata nie dostał żadnego prezentu, nawet na 10. urodziny.
Użytkownicy Reddita przyznali, że choć okrutny, to jest to świetny sposób na nauczenie dziecka odpowiedzialności za pieniądze. Niektórzy debatowali nawet, że warto sporządzić fakturę za wszystkie niekupione prezenty, by chłopiec widział, czego nie dostał, za swoje złe zachowanie. Wujek zaznaczył natomiast, że zanim wprowadził w życie swój plan, przeprowadził z siostrzeńcem poważną rozmowę o oszustwach finansowych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl