Trwa ładowanie...

Zostawiła synka tylko na chwilę. Była w szoku, gdy zobaczyła mieszkanie

Avatar placeholder
Agnieszka Wiśniewska 06.06.2022 16:28
Całe mieszkanie było pokryte farbą
Całe mieszkanie było pokryte farbą (TikTok)

Pewna młoda mama pokazała, co może się stać, gdy rodzice spuszczą malucha z oczu na kilka minut. Kobieta opublikowała na TikToku filmik, na którym pokazuje swoje mieszkanie... całe w białej farbie.

spis treści

1. Całe mieszkanie było pokryte farbą

TikTok wdarł się na scenę portali społecznościowych przebojem i stał się jednym z najważniejszych graczy cyfrowych na świecie. Platforma umożliwia tworzenie, udostępnianie i oglądanie krótkich klipów. TikToka pokochali także rodzice, którzy znajdą w aplikacji nagrania z rodzicielskimi poradami, relacje z podróży, poradniki, zabawne scenki rodzajowe, czy też filmiki, które odkrywają kulisy rodzinnego życia.

Na tiktokowym profilu "kriste1111" pewna mama opublikowała nagranie ukazujące pokój jej pociechy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż pomieszczenie "zdobią" ogromne plamy stworzone przy pomocy białej farby.

@kriste1111

♬ Originalton - Kristina

Młoda mama zabiera nas w podróż po "malarskim miejscu zbrodni". Na filmiku możemy zobaczyć, że farbą pokryta jest drewniana podłoga, biurko, zabawki, lustro. Kobieta wychodzi z pokoju malucha i wtedy ukazuje nam się "dywan z farby" na przedpokoju. Cała podłoga pokryta jest białą mazią, tylko gdzieniegdzie widać ślady stóp.

Młoda mama udaje się dalej, po białych śladach małych stóp, i prowadzi nas do łazienki, gdzie w wannie siedzi jej, pokryty od stóp do głów białą farbą, synek. Kobieta podchodzi do smutnego malca i pyta:

- Co zrobiłeś?

Zostawiła synka tylko na chwilę
Zostawiła synka tylko na chwilę (TikTok)

2. Internauci nie mogli uwierzyć

Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Niektórzy nie mogli uwierzyć, że maluch dokonał takich zniszczeń:

"Tego się nie wyklepie",

"To teraz czas na remont",

"Zostawiasz dziecko na kilka minut i dzieje się to",

"Powiedzcie mi, skąd on miał do dyspozycji puszkę farby przez tyle czasu, żeby zniszczyć pół chaty. Gdzie byli wtedy rodzice?",

"Niemożliwe, że zrobił to w kilka minut",

"To też wina rodziców, dlaczego go nie pilnowali".

Inni, w komentarzach, wspominali swoje podobne "przygody":

"Pamiętasz, jak rozlałyśmy krem do rąk na podłogę i się na nim ślizgałyśmy?",

"Też kiedyś wylałem farbę na podłogę, ale zniszczenia nie były tak duże".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze