Zostawiła dzieci pod opieką ojca. Dziewczynki zdemolowały mieszkanie
Ta mama gorzko pożałowała, że zostawiła dwie córki pod opieką taty. Kiedy weszła do domu, nie mogła uwierzyć w to, co zrobiły jej dzieci. Salon był zdemolowany, a mokre dziewczynki prezentowały swoją nową zabawę. Tacie, który starał się uratować sytuacje, nie było do śmiechu.
1. Kreatywna zabawa dzieci
Mówi się, że osoby inteligentne się nie nudzą. Te dziewczynki w rozrywkę zmienią wszystko, a rozlana na podłodze woda to tylko pretekst do rozpoczęcia świetnej zabawy.
Mokra, śliska podłoga, poduszki z wypoczynku porozrzucane po pokoju i dwie dziewczynki schowane w kącie pokoju - to widok, który zastała mama po powrocie z zakupów.
2. Duże dzieci, duży kłopot?
Tata dziewczynek sprząta pokój i prosi je, by przyniosły ręczniki.
"Czy mamy kłopoty mamo?" - pyta jedna. "Macie ogromne kłopoty" - odpowiada jej tata. Rodzice sugerują, że córki mogły ciągnąć się na ręcznikach, jeśli chciały się pobawić.
Dlatego starsza córka zaczyna mówić, że młodszej wylała się przez przypadek woda. Wtedy wpadły na pomysł, by dodać do niej mydła. Zrobienie w domu ślizgawki, było według sióstr świetnym pomysłem. Dzięki temu mogły ślizgać się po podłodze w salonie niczym pingwiny po lodzie.
Mamę, która nagrywa tę sytuację telefonem, pomysł córek bawi. Przyznaje przy tym, że jest zadowolona, że choć raz w takiej sytuacji to ona mogła odgrywać rolę dobrego policjanta. Nie da się ukryć, że dzieci są szczęśliwe. Kreatywność dziewczyn jest doceniona przez internautów. Niektórzy przyznają przy tym, że sami nie zareagowaliby na podobną sytuację z takim spokojem.
Wasze dzieci też mają takie pomysły?
Małgorzata Banach, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl