Trwa ładowanie...

Zostały zamienione po porodzie. Prawdę odkryli dzięki nauczycielce

Avatar placeholder
Agnieszka Wiśniewska 23.06.2023 08:22
Zostały zamienione po porodzie. "Miałyśmy ośmioro dziadków, dwóch ojców i dwie matki"
Zostały zamienione po porodzie. "Miałyśmy ośmioro dziadków, dwóch ojców i dwie matki" (Facebook / East News)

Początkowo ta historia brzmi jak scenariusz najgorszego horroru. Caterina Alagna i Melissa Fodera przyszły na świat 31 grudnia 1998 roku w odstępie 15 minut. Wskutek pomyłki w szpitalu dziewczynki zostały ze sobą zamienione. Jednak ta historia ma szczęśliwe zakończenie.

spis treści

1. Zostały zamienione po porodzie

31 grudnia 1998 roku w szpitalu na Sycylii na świat przyszły dwie dziewczynki. Niestety pielęgniarki przypadkiem je zamieniły.

Matka Cateriny wspomina, że przed opuszczeniem szpitala zastanawiała się, dlaczego jej córka ma na sobie inne ubranka. Usłyszała od pielęgniarki, że ktoś musiał pomylić stroje i nie ma się czym przejmować.

Zobacz film: "Dopiero podczas porodu okazało się, że będą mieć bliźniaki"

Prawda wyszła na jaw w 2001 roku. Wszystko dzięki nauczycielce. Dziewczynki uczęszczały do jednego przedszkola. Pewnego dnia Marinella Alagna przyszła odebrać córkę z placówki. Opiekunka przyprowadziła niewłaściwe dziecko, kierując się fizycznym podobieństwem.

- Przepraszam, jesteście jak dwie krople wody. Wydawało mi się niemożliwe, żeby to nie była twoja córka - miała powiedzieć kobiecie.

To wydarzenie wywołało u Marinelli i jej męża wątpliwości. Para zdecydowała się na przeprowadzenie testów DNA. Wyniki nie pozostawiały wątpliwości. Dziewczynka, którą od trzech lat wychowywali, nie była ich biologiczną córką.

Małżeństwo skontaktowało się z Francesco i Gisellą Foderami. Oni również zdecydowali się na przeprowadzenie testu DNA, który potwierdził, że dziewczynki zostały zamienione po porodzie.

2. "Miałyśmy ośmioro dziadków, dwóch ojców i dwie matki"

Po odkryciu pomyłki szpitala rodziny zżyły się ze sobą. Alagnowie i Foderowie zdecydowali, że muszą się lepiej poznać.

Minęło kilka miesięcy i dziewczynki wreszcie trafiły do biologicznych rodziców. Jednak rodziny wciąż utrzymywały ze sobą bliski kontakt. Ich więzi zacieśniły się do tego stopnia, że Alagnowie i Foderowie postanowili razem zamieszkać i wspólnie wychowywać córki. Dziewczynki były nierozłączne i nie wyobrażały sobie życia bez siebie.

- Miałyśmy ośmioro dziadków, dwóch ojców i dwie matki - wspomina swoje dzieciństwo Caterina Alagna, którą cytuje włoski "Giornale di Sicilia".

Dziś 25-letnie kobiety wciąż utrzymują ze sobą bliski kontakt i nazywają się nawzajem siostrami.

3. Niezwykły ślub

17 czerwca Caterina wyszła za mąż. Do ołtarza prowadziło ją czworo rodziców.

Na postawie historii dziewczynek powstała opublikowana w 2021 roku książka zatytułowana "Sorelle per sempre" (siostry na zawsze - red.) autorstwa Mauro Caporiccio. W 2021 roku ukazał się przygotowany dla włoskiej telewizji Rai film fabularny o tym samym tytule.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Czytaj także:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze