Zleciła zabójstwo własnej matki. Wyszła na wolność i planuje ciążę
Historia Gypsy Rose Blanchard wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami USA. 28 grudnia kobieta, która zleciła zabicie własnej matki, wyszła na wolność. W międzyczasie zdążyła wyjść za mąż i właśnie poinformowała swoich obserwatorów, że chciałaby zostać mamą.
1. Historia Gypsy Rose Blanchard
O tej historii słyszał niemal każdy. Dee Dee, matka Gypsy Rose Blanchard, przez lata wmawiała jedynaczce liczne schorzenia, wyłudzając tym samym od państwa i darczyńców środki finansowe na jej leczenie. Dziewczyna od najmłodszych lat uznawana była za osobę chorą, opóźnioną w rozwoju i niezdolną do samodzielnej egzystencji.
Musiała poruszać się na wózku inwalidzkim, choć wcale nie było takiej potrzeby, a matka przypisywała jej kolejne dolegliwości. Dziewczyna zleciła zabójstwo Dee Dee poznanemu w sieci chłopakowi. Po dokonaniu morderstwa chłopak dostał dożywocie, a Gypsy Rose Blanchard została skazana na 10 lat więzienia. Jeszcze w zakładzie karnym postanowiła ułożyć sobie życie na nowo.
2. Kobieta planuje ciążę
Pod koniec 2023 roku Gypsy wyszła na wolność, co spotkało się z ogromnym zainteresowaniem mediów. Dziennikarze śledzili każdy jej krok, więc dziewczyna poczuła się jak prawdziwa celebrytka. Co ciekawe, miała ona grono wiernych fanów, którzy tylko czekali, aż opuści więzienne mury.
Nic więc dziwnego, że gdy tylko założyła konta w mediach społecznościowych, nowi obserwujący pojawili się w błyskawicznym tempie. Aktualnie jej profil na Instagramie śledzi 6,4 mln osób.
Kobieta, jeszcze podczas odsiadki, wyszła za mąż za nauczyciela Ryana Scotta Andersona, z którym aktualnie jest związana. Sądząc po relacjach publikowanych w mediach społecznościowych, ich miłość kwitnie, czego najlepszym dowodem jest decyzja o... powiększeniu rodziny. W jednym z wywiadów Gypsy poinformowała swoich fanów o tym, że zamierzają rozpocząć z mężem założyć rodzinę. Ta wiadomość wywołała w sieci spore emocje.
W wywiadzie dla magazynu "People" Gypsy mówiła:
- Ilekroć ktoś mówi: 'Czy myślisz, że z powodu tego, przez co przeszłaś, mogłabyś zrobić to samo swoim dzieciom?', odpowiadam: 'Absolutnie nie'. Nauczyłam się, czego nie robić. Nie mam obaw co do mojego rodzicielstwa, jeśli o to chodzi.
Wiele osób cieszy się jej szczęściem i uważa, że będzie świetną mamą. Inni sugerują, iż kobieta w pierwszej kolejności powinna zająć się swoim zdrowiem psychicznym, ponieważ takie przejścia w przeszłości z pewnością odcisnęły na niej spore piętno.
Oto niektóre komentarze:
"Dziewczyno, ciesz się wolnością",
"Jestem pewna, że będziesz wspaniałą mamą!!",
"Śledziłam Twoją historię przez długi czas. Zasługujesz na szczęście, mam nadzieję, że je znajdziesz po tym wszystkim, przez co przeszłaś!",
"Rok 2024 będzie dla was taki dobry".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl