Zaskakujące wyniki badań: Koszmary u dzieci magą być zapowiedzią choroby
Koszmary senne to nic przyjemnego. Jednak jeśli występują regularnie, należy się im przyjrzeć. Jak wynika z nowych badań brytyjskiego neurologa dr. Abidemi Otaiku, złe sny z dzieciństwa mogą mieć realny wpływ na wystąpienie choroby Parkinsona w przyszłości.
1. Koszmary senne u dzieci
Wieloletnie badania naukowców z Uniwersytetu w Birmingham (Wielka Brytania) dotyczące występowania koszmarów sennych, zostały przeprowadzone na grupie 7 tysięcy dzieci. Początek analizy dotyczył jakości snu siedmiolatków.
W następnych latach przeprowadzano kolejne wywiady, gdy badani mieli odpowiednio 11, 16, 23, 33, 42, 45, 50 i 55 lat. Badanie rozpoczęto w 1965 roku.
Co ciekawe, okazało się, że osoby, które regularnie doświadczały koszmarów sennych w dzieciństwie, skarżyły się na nie również w dorosłym życiu.
2. Jakość snu a zaburzenia poznawcze
Dr Abidemi Otaiku, specjalista w dziedzinie neurologii na Uniwersytecie w Birmingham, chciał sprawdzić, czy istnieje wpływ jakości snu u dzieci na ich zdrowie w przyszłości. W tym celu porównał dane z tego badania ze statystykami z 2008 roku dotyczącymi diagnozy choroby Parkinsona u osób poniżej 50. roku życia.
"Wyniki były jasne. Im częściej dzieci doświadczały złych snów, tym bardziej prawdopodobne było, że rozwiną się u nich zaburzenia poznawcze lub zdiagnozowano u nich chorobę Parkinsona" - pisze dr Otaiku cytowany przez portal naukowy thelancet.com
Okazało się, że dzieci, które w wieku siedmiu lat doświadczały koszmarów sennych, były o 76 proc. bardziej narażone na wystąpienie objawów demencji lub choroby Parkinsona przed osiągnięciem 50. roku życia niż ich rówieśnicy, którzy nigdy nie mieli złych snów.
3. Profilaktyka chorób mózgu
Wyniki badań opublikowane w magazynie medycznym "The Lancet" wyraźnie sugerują, że regularne występowanie koszmarów może zwiększyć ryzyko rozwoju postępujących chorób mózgu. Według naukowca może to również oznaczać, że zmniejszając częstotliwość złych snów w dzieciństwie, uda się zapobiegać tym chorobom.
"Częstotliwość, z jaką doświadczamy koszmarów jako dzieci, jest w dużym stopniu zdeterminowana przez naszą genetykę. A jeden gen, o którym wiadomo, że zwiększa ryzyko regularnych koszmarów sennych (PTPRJ), jest również powiązany ze zwiększonym ryzykiem rozwoju choroby Alzheimera w starszym wieku. Możliwe więc, że zarówno koszmary senne, jak i postępujące choroby mózgu są spowodowane wspólnym zestawem genów" - zauważa dr Otaiku.
My new study on bad dreams in children and risk of dementia and Parkinson's disease in adulthood out now in @TheLancet @eClinicalMedhttps://t.co/izf1MFz4tB.
— Abidemi Otaiku (@Abidemi_Otaiku) February 27, 2023
Also, less technical version published at @ConversationUK https://t.co/lbia4O9zy7
Niestety na razie zarówno leczenie demencji, jak i choroby Alzheimera jest jedynie objawowe. Natomiast rozpoznanie czynników zwiększających ryzyko powstawania tych chorób, może znacznie ułatwić profilaktykę.
Jak zaznacza dr Otaiku, dla dzieci, które zmagają się z nawracającymi koszmarami sennymi, ograniczenie ich poprzez uzyskanie pomocy specjalisty, czy wdrożenie prostych rozwiązań takich jak: stałe pory snu i drzemek, włączona lampka, czy ulubiony pluszak, może znacznie przyczynić się do poprawy ich zdrowia.
"Ostatecznym celem jest poprawa jakości snu i zdrowia psychicznego oraz zmniejszenie ryzyka rozwoju demencji lub choroby Parkinsona w późniejszym życiu" - podsumowuje neurolog.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl