Zakazane imiona w Polsce. Nie możesz tak nazwać dziecka
Nie wiesz, jak nazwać dziecko? Zastanawiasz się, jakie imiona są w Polsce zakazane, a jakie dozwolone? Podpowiadamy, co o imionach dla dzieci mówią przepisy polskiego prawa.
1. Czy w Polsce istnieje lista imiona zakazanych?
Co jakiś czas wraca temat "zakazanych imion" dla dzieci. W niektórych krajach istnieją takie spisy, dyktowane lokalną tradycją lub religią, czy też uwarunkowaniami historycznymi. Jak jest w Polsce?
Zgodnie z prowadzoną w marcu 2015 r. ustawą, prawo o aktach stanu cywilnego zostało bardzo zliberalizowane. W praktyce oznacza to, że dziecko można nazwać dowolnie, o ile imię nie ośmiesza dziecka i nie wprowadza w błąd względem płci.
Imię nie może być obraźliwe, ośmieszające, nie powinno budzić złych skojarzeń. Urzędnicy oddalają więc takie propozycje jak Belzebub, Pioziomka, Kurtyzana, Osama, Ozzy. Zaleca się stosowanie imion w pełnej formie, ale trzeba mieć na uwadze, że istnieją imiona, których zdrobnienia funkcjonują samodzielnie np. Kuba i Jakub, Magda i Magdalena. Niezależnie od narodowości i obywatelstwa można nadać dziecku imię obce.
W pewnej opozycji do liberalnego prawa stoi Rada Języka Polskiego, która pozostaje na straży poprawności języka polskiego. W tej intencji rada wydaje zalecenia względem nazywania dzieci, ale są to jedynie wskazówki nie mające mocy prawnej. Rada Języka Polskiego to instytucja o charakterze opiniodawczo-doradczym. Nie jest to urząd, który wydaje akty prawne, a więc podane zalecenia nie są równoznaczne z zakazami.
Oznacza to, że w praktyce w Polsce nie ma listy imion zakazanych. W kwestiach spornych o nadaniu imienia rozstrzyga kierownik Urzędu Stanu Cywilnego, w którym rejestrowane jest dziecko.
2. Rada Języka Polskiego o zakazanych imionach
Zdaniem Rady Języka Polskiego imiona powinny być w polskiej wersji i z polską pisownią - stąd tylu Brajanów, zamiast Brianów. Obecnie jednak obca pisownia nie jest prawnie zakazana i możemy poznać w Polsce Vincenta, Violettę, a nawet Chloe. Wynika to z faktu, że coraz więcej obywateli Polski zamieszkuje, przynajmniej czasowo, poza granicami naszego kraju, część osób zawiera związki z obcokrajowcami, a jeszcze inni traktują "światowe" imię jak dobrą wróżbę, czy zwyczajnie kierują się swoim gustem lub uwielbieniem do zagranicznego idola.
Nie można nazywać dzieci nazwami pospolitymi. Popularna "Tradycja" nie byłaby więc akceptowalna, nawet w obliczu nowych przepisów. Wyjątek stanowią niektóre nazwy roślin, które od lat są wykorzystywane jako oficjalne imiona, jak Jagoda, Róża, Kalina.
Dzieci nie powinny być również nazywane tak, jak miasta, państwa, rzeki czy inne miejsca na mapach. Niewątpliwie rodzice Paris Hilton byliby niepocieszeni, ponieważ w Polsce ich pociecha nie mogłaby być nazwana w nawiązaniu do Paryża.
Nie powinno się używać imion, które mogą wprowadzać w błąd względem płci, a więc imię "Nikola" jest sugerowane jako imię dla dziewczynek. Na świecie mogą je nosić również mężczyźni, jak choćby Nikola Tesla.
3. Imiona dla dzieci - możliwość zmiany
Dziecko powinno być zarejestrowane pod maksymalnie dwoma imionami w ciągu 21 dni od narodzin. Może dokonać tego matka lub ojciec dziecka posiadający pełnię praw. Jeśli rodzice w podanym terminie nie nadadzą imienia dziecku, zostanie ono nazwane z urzędu. Rodzina może później w ciągu sześciu miesięcy ubiegać się o zmianę.
W późniejszym okresie zmiana danych jest możliwa, także w przypadkach, gdy rodzice sami wybrali imię, ale zmienili zdanie. Wymaga to jednak dobrego uzasadnienia i jednocześnie akceptacji ze strony kierownika Urzędu Stanu Cywilnego. Należy wykazać w argumentacji, że obecne imię jest np. źródłem nieporozumień lub problemów, czy też że w praktyce wszyscy stosują inne imię względem danej osoby, ale trzeba to odpowiednio udowodnić.
Oznacza to, że lepiej dobrze przemysleć imię nadane dziecku po narodzinach, gdyż późniejsze zmiany mogą nie być proste, a zły wybór może ciążyć dziecku przez całe życie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl