Zaginięcie Cleo Smith. Pojawiły się nowe fakty
Cleo to "nowa" Maddie – tak o zaginięciu czterolatki piszą media na całym świecie. Dziewczynka dosłownie rozpłynęła się w powietrzu podczas nocy spędzonej wraz z rodzicami pod namiotem. Nadal nie wiadomo, co się stało z Cleo, ale pojawiły się nowe fakty w sprawie.
Czteroletnia Cleo Smith wraz z rodzicami spędzała czas na kempingu Quobba Blowholes na zachodzie Australii. Według funkcjonariuszy policji najprawdopodobniej została porwana z namiotu, w którym były dwie oddzielne komory. W jednej spali rodzice, w drugiej czteroletnia Cleo i jej młodsza siostra. Za pomoc w odnalezieniu dziecka wyznaczono nagrodę w wysokości miliona dolarów.
Wciąż trwają intensywne poszukiwania dziewczynki. Policja w sobotę 23 października przeszukała dom rodzinny małej Cleo, ale nie znaleziono w nim żadnych dowodów mogących wskazywać na to, że rodzina była śledzona.
Pojawili się też nowi świadkowie, którzy zauważyli samochód skręcający na południe od Blowholes Road, w kierunku Carnarvon, tuż po 3 nad ranem tego samego ranka, którego dziewczynka zniknęła z rodzinnego namiotu na kempingu Blowholes Campgrounds.
Informacja ta została podana do publicznej wiadomości w niedzielę 24 października. Pojazd został zauważony przed dwie osoby podróżujące w tym czasie do pracy. Nie potrafiły one jednak dostarczyć policji szczegółowego opisu pojazdu ani liczby osób znajdujących się w jego środku. Wtedy nie wydawało im się to nic ważnego. Informacje przekazali dopiero po usłyszeniu o zaginięciu Cleo w wiadomościach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl