Trwa ładowanie...

Zabawa zakończyła się tragedią dla 4-latka. Spray do kąpieli dosłownie eksplodował

Avatar placeholder
01.09.2021 15:19
Zabawa zakończyła się tragedią. Kula do kąpieli "eksplodowała", a 4-latek trafił do szpitala
Zabawa zakończyła się tragedią. Kula do kąpieli "eksplodowała", a 4-latek trafił do szpitala (Facebook)

Niewinna zabawa podczas kąpieli zakończyła się traumą na całe życie. 4-letni Oscar doznał oparzeń na twarzy i ciele po tym, jak pianka do kąpieli dosłownie "eksplodowała". Teraz ojciec dziecka ostrzega innych rodziców, aby zachowali czujność.

spis treści

1. Horror podczas kąpieli

Do nieszczęśliwego wypadku doszło, kiedy 4-letni Oscar Beddard brał kąpiel. Dziecko bawiło się pianką do kąpieli w sprayu. Niestety, obok stała zapalona świeca zapachowa. Kiedy dziecko skierowało spray w kierunku ognia, doszło do małej "eksplozji".

4-letni Oscar przeżył horror
4-letni Oscar przeżył horror (Facebook)

Oscar z obrażeniami twarzy, szyi, ramion i klatki piersiowej, trafił do szpitala Alder Hey w Liverpoolu. Spędził tam tydzień.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Teraz rodzice dziecka domagają się odszkodowania od producenta pianki.

2. Blizny pozostaną na całe życie

Pianka została kupiona za 89 pensów i miała na puszce ostrzeżenie o tym, że produkt może być łatwopalny. Jednak prawnicy uznali, że na opakowaniu nie było zaznaczone, że się zapalić może również mokra pianka.

Oscar spędził tydzień w szpitalu
Oscar spędził tydzień w szpitalu (Facebook)

"Kiedy Oscar wypuścił bąbelki, one uderzyły w nieosłonięty płomień świecy i praktycznie eksplodowały. Wtedy wylaliśmy na Oscara zimną wodę i zadzwoniliśmy pod numer alarmowy. Wiedzieliśmy, jak skóra złuszcza się z ciała syna - mówi Jonathan, ojciec dziecka w rozmowie z "The Sun". - Nie można sprzedawać produktów, które są tak łatwopalne, zwłaszcza jeśli są przeznaczone dla dzieci. Mnóstwo ludzi ma świece i zapala je podczas kąpieli - podkreślił.

Blizny i zespół stresu pourazowego pozostaną na całe życie
Blizny i zespół stresu pourazowego pozostaną na całe życie (Facebook)

Na szczęście obrażenia Oscara nie były na tyle silne, żeby chłopiec potrzebował operacji przeszczepu skóry. Lekarze mówią, że rany dobrze się regenerują, ale prawdopodobnie na całe życie pozostaną blizny i zespół stresu pourazowego.

Zobacz również: Tragiczny finał kąpieli niemowlęcia. Stracili dziecko w Dzień Ojca

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze