3 z 9Chłopiec w ośrodku adopcyjnym
Po pewnym czasie, mały Saroo obudził się. Szedł przez pociąg i wołał swojego brata. Guddu sie nie odzywał, nigdzie go nie było. Chłopiec wyszedł z pociągu i zobaczył, że jest w zupełnie innym miejscu niż wtedy, kiedy do pociągu wchodził z samego rana. Nie poznawał tego miejsca, nigdy wcześniej nie opuszczał swojej rodzinnej miejscowości. Był przerażony.
Okazało się, że pociąg przejechał wiele kilometrów. Dojechał aż do miasta Kalkuty. Saroo wyszedł z pociągu i zaczął wędrować po ulicach miasta. Nie umiał czytać ani pisać, co więcej, nie znał nazwiska swojej rodziny. Po długiej tułaczce tamtego dnia, mały Saroo spotkał na swojej drodze nastoletniego chłopca. Widział, że 5-latek jest zagubiony. Chłopak wziął go za porzucone dziecko, jakich jest tam niestety wiele.
Zobacz także: 4-latek utonął we własnym łóżku. Rodzice alarmują: nie ignorujcie tych objawów!