Trwa ładowanie...

Wojna w Ukrainie. Oddamy rosyjskich jeńców, jeśli matki przyjdą po nich do Kijowa

 Anna Klimczyk
04.03.2022 17:35
Wojna w Ukrainie. Oddamy rosyjskich jeńców, jeśli matki przyjdą po nich do Kijowa
Wojna w Ukrainie. Oddamy rosyjskich jeńców, jeśli matki przyjdą po nich do Kijowa (East News)

Anton Heraszczenko, doradca szefa ukraińskiego MSW poinformował, że "pojmanych żołnierzy rosyjskich postanowiono oddać ich matkom, jeśli przyjadą po nich na Ukrainę, do Kijowa". Podał również konkretne instrukcje, jak można zgłosić się po jeńców.

spis treści

1. Pod takim warunkiem rosyjscy jeńcy wrócą do domów

"Pojmanych żołnierzy rosyjskich postanowiono oddać ich matkom, jeśli przyjadą po nich na Ukrainę, do Kijowa. (...) Publikuję pierwszą listę jeńców wojennych z armii rosyjskiej, którzy zostali zwabieni podstępem na terytorium pokojowej Ukrainy. Takich list będzie znacznie więcej, a także list poległych żołnierzy okupanta. Wiecie, kto jest temu winien - Putin. Rosyjskie matki, przyjedźcie do Kijowa i zabierzcie swoich synów. Po piekle, które przeszli, gdy najechali naszą ziemię, wiemy na pewno, że żaden z nich już nie podniesie więcej ręki na Ukrainę. Proszę o przekazanie tej informacji tysiącom nieszczęsnych rosyjskich matek, których synowie zostali wzięci do niewoli na Ukrainie - poinformował Heraszczenko.

2. Jak zgłosić się po jeńców?

Doradca MSW podał też konkretne instrukcje, jak można zgłosić się po jeńców.

Zobacz film: "Matka ocaliła życie dziecka dzięki informacjom z sieci"

"Należy zadzwonić pod wskazane numery telefonów, (...) napisać mail, albo wejść w Telegramie na kanał +Gruz 200+, aby dowiedzieć się, czy wasz syn jest w niewoli, czy zginął. Następnie, jeśli otrzymałyście potwierdzenie, że wasz syn jest w naszej niewoli, matki rosyjskich żołnierzy muszą dostać się do Kijowa. Po inwazji faszystowskiej armii Putina i zamknięciu przestrzeni powietrznej można to zrobić tylko w jeden sposób: należy dojechać do Kaliningradu lub Mińska. Stamtąd autobusem lub taksówką do polskiej granicy. Następnie przez terytorium Polski trzeba będzie dojechać do przejścia granicznego z Ukrainą. Tam zostaniecie odebrane i odprowadzone do Kijowa, gdzie wasz syn zostanie wam przekazany. My, Ukraińcy, w przeciwieństwie do faszystów Putina, nie walczymy z matkami i ich uwięzionymi dziećmi. Czekamy na was w Kijowie!" - podsumował Heraszczenko.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze