Wołali za nią "wilkołak". Dziś ma męża i wygląda zupełnie inaczej
Supatra Sasuphan z Tajlandii była kiedyś określana mianem "najbardziej owłosionej dziewczynki na świecie". Jej niezwykły wygląd, spowodowany rzadką chorobą, przyniósł jej nawet miejsce w Księdze Rekordów Guinessa. Dorosła już Supatra prezentuje się zupełnie inaczej. Jak dokonała się ta transformacja?
1. Dziewczynka z "syndromem wilkołaka"
Supatra Sasuphan przyszła na świat z hipertrichozą, znaną również jako "syndrom wilkołaka". To niezwykle rzadkie zaburzenie genetyczne, które może wystąpić zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Charakterystycznym objawem tej choroby jest nadmierne owłosienie całego ciała, które jest szczególnie widoczne na twarzy.
Ze względu na swój unikalny wygląd w 2010 roku Supatra zdobyła miejsce w Księdze Rekordów Guinessa.
2. Małżeństwo i decyzja o usunięciu włosów
Pomimo licznych obraźliwych komentarzy, których musiała wysłuchiwać od swoich rówieśników, Supatra zawsze utrzymywała, że nie czuje się inna. W jednym z programów telewizyjnych, do których została zaproszona po zapisaniu jej nazwiska w Księdze Rekordów Guinessa, podkreśliła nawet, że to właśnie nadmierne owłosienie czyni ją wyjątkową.
Liedy dorosła i poznała mężczyznę, który miał stać się jej przyszłym mężem, podjęła decyzję o usunięciu włosów.
Dziś ma 23-lata i regularnie się depiluje. Przyznała, że próbowała depilacji laserowej, ale niestety nie przyniosła ona oczekiwanych rezultatów, dlatego zdecydowała się na korzystanie z maszynek do golenia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl