Ukradkiem nagrał dziecko w sklepie. "Pewnie pracuje dla Pepsi"
O tym, że dzieci mają tysiące pomysłów na minutę, wie każdy rodzic. Czasem jednak nie są one bezpieczne lub zgodne z oczekiwaniami dorosłych. Postępowanie tej kilkuletniej dziewczynki w sklepie jest tego najlepszym przykładem.
1. Dzieci odkrywają świat
Eksplorowanie świata przez najmłodszych objawia się na różne sposoby. Maluchy wykorzystują wszystkie zmysły. Samo oglądanie z reguły nie wystarcza, dlatego dzieci chcą wszystkiego dotknąć, powąchać, a nawet polizać. Otaczający je świat jest przecież taki ciekawy.
Dziecięca kreatywność uruchamia się w najmniej oczekiwanym momencie. Maluchom nie przeszkadzają miejsca publiczne ani otoczenie obcych osób. Ważne jest zrealizowanie planu, który mają w głowie.
2. Nagranie ze sklepu
Na jednym z instagramowych kont pojawiło się nagranie, które oburzyło jednych internautów i rozśmieszyło drugich. Widzimy na nim kilkuletnią dziewczynkę, która energicznie potrząsa butelkami Coca-Coli w supermarkecie. Najwyraźniej bardzo się nudzi podczas zakupów z rodzicami. Wybiera więc losowe butelki z popularnym napojem gazowanym i potrząsa nimi niczym grzechotką.
Fani napojów gazowanych wiedzą, że potrząsanie nimi grozi niemiłą niespodzianką. Chodzi tu nie tylko o prawdziwą eksplozję tuż po otwarciu, ale także utratę właściwości. W gazowanych napojach znajduje się dwutlenek węgla. To dzięki niemu pojawiają się charakterystyczne bąbelki, a napój jest musujący.
Potrząsanie doprowadza do częściowej utraty gazu. Taki napój może nie być już orzeźwiający. Zmieni się także nieco jego smak, a przecież kiedy kupujemy ulubiony napój gazowany, oczekujemy od producenta pewnych standardów.
Można się tylko domyślać, że napoje, które wpadły w ręce tej dziewczynki, mogą różnić się od nietkniętych butelek.
Użytkownicy Instagrama byli oburzeni, że rodzice dziecka nie reagują. Większość podeszła jednak do nagrania z humorem.
Oto wybrane komentarze:
"Świetna reklama prezerwatyw";
"Dziecko demona!";
"To dziecko to kopalnia złota dla terapeutów";
"Pewnie pracuje dla Pepsi";
"Dokładnie wie, co robi";
"Gdybym był jej rodzicem, to kupiłbym jej jedną z tych butelek bez jej wiedzy".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl