Twierdził, że 13-miesięczne dziecko jest opętane. Tortury trwały 30 godzin
Ta historia mrozi krew w żyłach. Partner matki 13-miesięcznej dziewczynki twierdził, że dziecko zostało opętane przez szatana, którego należy wypędzić. Amora zmarła po ponad 30 godzinach tortur.
1. Twierdził, że dziecko opętał szatan
Ta dramatyczna historia zbulwersowała opinię publiczną. 13-miesięczna dziewczynka z USA zmarła po tym, jak partner jej matki uroił sobie, że jest opętana przez szatana. Aby wypędzić z niej "złego ducha", zaczął odprawiać egzorcyzmy. Torturował małą dziewczynkę przez prawie 30 godzin.
Gdy kilkanaście lat temu wieść o śmierci małej Amory obiegła świat, wiele osób domagało się kary śmierci dla jej oprawców. O tej niewyobrażalnej tragedii, która rozegrała się w grudniu 2008 roku, opowiada jedna z tiktokerek. Kobieta prowadzi kanał o kryminalnych historiach.
- Wszystko zaczęło się, kiedy Blaine poznał matkę Amory i się z nią związał (...). W końcu oboje uwierzyli, że dziewczynka została opętana przez demony. Para postanowiła przeprowadzić egzorcyzmy, które doprowadziły do śmierci dziecka - relacjonuje kobieta w opublikowanym na platformie filmiku.
@truecrimewithalex Episode 29 Part 1 - Amora Carson #truecrime #truecrimewithalex #blog #murder ♬ original sound - True Crime With Alex
2. Makabryczne obrażenia
Jednak przeprowadzane przez parę egzorcyzmy nie zdołały "wypędzić demona" z ciała dziewczynki.
2 grudnia 2008 roku o godzinie 10:37 Blaine zadzwonił pod numer alarmowy i przekazał funkcjonariuszom policji, że znalazł martwe dziecko. Początkowo para próbowała zatuszować sprawę.
Portal archiwumzbrodni.pl. podaje, że na miejscu zjawiła się policja i pogotowie. Funkcjonariusze zastali Blaine’a i Jessice klęczących nad 13-miesięczną Amorą. Dziecko nie oddychało i było mocno posiniaczone. Na ciele widoczne były ślady ugryzień.
Ratownicy robili wszystko, aby przywrócić małą Amorę do życia. Mimo reanimacji dziewczynki nie udało się uratować.
Wyniki autopsji wykazały, że Amora miała 24 ukąszenia, wszystkie zadane przez człowieka. Dziecko doznało także innych urazów. To m.in. 18 złamanych żeber, rozległe krwawienie do mózgu, złamanie kości czaszki, ręki, nogi, uszkodzona wątroba. Narządy płciowe i odbyt dziecka były zasinione. Dowiedziono, że nie doszło do penetracji członkiem, ale innymi przedmiotami.
3. Dziewczynka zmarła
Matka dziecka i jej konkubent początkowo twierdzili, że wyszli z domu, pozostawiając dziewczynkę samą, a kiedy wrócili, dziecko już nie żyło.
Jednak śledczy nie uwierzyli w ich wersję zdarzeń. W toku toczącego się postępowania dowiedziono, że dziecko przez długie miesiące było maltretowane.
Wreszcie matka dziewczynki zdecydowała się wyjaśnić, jak naprawdę wyglądały ostatnie godziny życia małej Amory.
- Blaine się zmienił, zmieniłam się ja i coś opętało także moje dziecko. Mieliśmy w planie rozmowę z księdzem. Chcieliśmy prosić go o egzorcyzmy. Jednak pewnego dnia siedziałam w ogrodzie i usłyszałam, jak Blaine krzyczy: "Amora, Amora, Amora". Kiedy wbiegłam do środka, ona leżała na podłodze, a obok niej młotek. Blaine płakał i powiedział: "Bóg powiedział, że już jest za późno. Amora musiała iść do nieba. Inaczej żyłaby z szatanem, którego miała w środku" - powiedziała matka dziewczynki, której słowa cytuje portal archiwumzbrodni.pl.
Kobieta i jej partner zostali aresztowani i oskarżeni o zabójstwo Amory. Kobieta otrzymała wyrok dożywocia, jej partner kary śmierci. Jednak 14 stycznia 2019 roku, dzień przed wykonaniem egzekucji, zawieszono wykonanie wyroku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl