Tragiczny finał wakacji w Turcji. Dzieci Marty błagają o pomoc
Pierwsze w życiu wakacje zamieniły się w koszmar. Niedługo po przylocie do Turcji Martę Dubiel potrącił samochód. 40-latka jest w śpiączce, a rodzina nie ma pieniędzy na jej transport do Polski. Dzieci błagają o pomoc.
1. Tragedia na wakacjach
To miały być wymarzony urlop w Turcji. Marta Dubiel pierwszy raz w życiu poleciała na wakacje, ale wyjazd skończył się dla niej tragicznie.
Drugiego dnia po przylocie 40-latkę potrącił samochód, kiedy na zielonym świetle przechodziła przez przejście dla pieszych. Kobieta z bardzo poważnym urazem głowy trafiła do szpitala, gdzie od razu przeszła operację. Jest w śpiączce, ma obrzęk mózgu.
- To nasze wspólne pierwsze wakacje i w ogóle w jej życiu. Pół roku odkładaliśmy na ten wyjazd - wspominał w programie "Interwencja" pan Tomasz, partner 40-latki.
Rodzina walczy, by jak najszybciej zorganizować transport kobiety do Polski, ale koszt przekracza ich możliwości finansowe.
- Nie potrafimy sobie tego poukładać w głowie. Nadal jesteśmy w rozsypce - przyznała 15-letnia Zuzanna, córka pani Marty.
2. Dzieci proszą o pomoc
Partner 40-latki przedłużył pobyt w Turcji o kilka dni, ale musiał wrócić do Polski, by opiekować się trójką dzieci kobiety.
Aktualnie rodzina dostaje informacje o 40-latce nawet co pięć dni. Kontaktują się ze szpitalem za pośrednictwem polskiego konsulatu. Turecka lecznica przekazuje informacje o stanie pacjentki do konsulatu, a ten przekazuje je rodzinie.
- Chcielibyśmy, żeby już tutaj była, żebyśmy mogli złapać ją za rękę, przytulić, żeby chociaż podświadomie nas słyszała. Na pewno nas wyczuje gdzieś tam w środku i na pewno, by to dużo pomogło, jeśli chodzi o zdrowie - podkreśla 18-letni Mateusz, syn 40-latki.
Rodzina pani Marty ma już plan medycznego transportu, ale jego koszt - ponad 30 tys. euro - przekracza ich możliwości fiansowe. Ponadto szpital, w którym jest leczona kobieta, wystawił rachunek na ok. 55 tys. euro, a koszt rośnie z każdym kolejnym dniem pobytu. 40-latka miała ubezpieczenie, ale tylko podstawowe.
Pani Marta sama wychowała trójkę dzieci. Pochodzi z małej miejscowości Brzezie w woj. wielkopolskim.
Dlatego rodzina zorganizowała zbiórkę za pośrednictwem siepomaga.pl i błaga o pomoc. Szczegóły zbiórki można znaleźć tutaj.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl