Tragedia na Pomorzu. Brat zabił 6-latkę
Wiadomo już, co kierowało Adrianem Z., który 20 listopada 2016 r. śmiertelnie ranił nożem swoją 6-letnią siostrę. Początkowe przypuszczenia, że mężczyzna był pod wpływem dopalaczy, zostały wykluczone.
Przeprowdzone badania toksykologiczne nie wykryły w organizmie 20-latka żadnych substancji odurzających. Prokuratura zleciła wykonanie badań mężczyzny pod kątem choroby psychicznej, gdyż prawdopodobnie to ona skłoniła go do zabójstwa dziecka.
Adrian Z. podczas przesłuchań zeznał, że zabił siostrę, ponieważ nakazywały mu tak głosy w jego głowie.
Przypomnijmy, że ta tragedia rodzinna rozegrała się w Korytowie koło Choszczna (woj. zachodniopomorskie). 20 listopada 2016 r. 20-latek wyszedł z pracy na godzinę i pojechał do domu. Tam zadał serię ciosów swojej 6-letniej siostrze - cztery z nich w okolice serca. Następnie uciekł z miejsca zdarzenia i wrócił do pracy. Policja zatrzymała go w sąsiedniej miejscowości.
Krzyk dziecka usłyszała babcia i siostra, które zaalarmowały matkę dziewczynki oraz zawiadomiły służby medyczne. Jednak życia dziewczynki nie udało się uratować.
Mężczyźnie grozi dożywocie.
To musisz wiedzieć