Trwa ładowanie...

To zadanie z podstawówki przerosło dorosłych. "Nadal nic nie rozumiem"

Avatar placeholder
19.04.2023 08:14
To ćwiczenie przerosło nawet dorosłych
To ćwiczenie przerosło nawet dorosłych (East News/ Twitter)

Czasami szkolne zadania domowe okazują się tak dużym wyzwaniem, że w szukanie prawidłowych odpowiedzi zaangażowana jest cała rodzina. A gdy bliscy nie dają rady, do gry wchodzą internauci. To ćwiczenie dla pierwszej klasy szkoły podstawowej "pokonało" wielu dorosłych.

spis treści

1. Zadanie bez rozwiązania?

W sieci często możemy znaleźć różnego rodzaju zadania szkolne. Internauci kochają je komentować. Szczególnie żywą dyskusję wywołują ćwiczenia, które z pozoru wydają się niemożliwe do rozwiązania.

Tak jak to zadanie domowe, które musieli rozwiązać uczniowie z pierwszej klasy szkoły podstawowej.

Użytkowniczka Twittera o nicku "vivi !! WILL SEE AVRIL D-14" opublikowała na platformie zdjęcie zadania, które miała wykonać jej siostra. Autorka wpisu przyznała, że sama ma problem ze zrozumieniem polecenia i nie wie, jak rozwiązać z pozoru proste ćwiczenie.

(East News)

"Moja siostra dostała takie zadanie domowe (pierwsza klasa szkoły podstawowej). A ja będąc w szkole średniej, nie jestem w stanie zrozumieć genezy tego..." - napisała.

Polecenie do ćwiczenia na pierwszy rzut oka nie było skomplikowane. Uczniowie musieli połączyć w pary wyrazy z odpowiednimi ramkami.

Uczeń miał do wyboru cztery słowa: rama, Radek, narty i rak. Ramek jest tyle samo co słów, ale mają różne kształty.

Jak prawidłowo połączyć słowa i ramki? Okazało się, że nie tylko autorka wpisu miała z tym problem.

2. Gorąca dyskusja

Internauci również "łamali sobie głowy" na tym zadaniu. Proponowali różne rozwiązania - liczenie sylab, samogłosek, spółgłosek czy nawet akcentów. Jednak nie potrafili znaleźć prawidłowego rozwiązania. Nad wyjściem z sytuacji główiły się setki osób. Pod zdjęciem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Oto niektóre z nich:

"Uwielbiam te zadania piorące mózg, nikt nigdy nie wie, jak je zrobić",

"Pytanie: po co są w ogóle takie zadania?",

"O co tu chodzi?",

"Patrzyłam na to przez pięć minut i nadal nic nie rozumiem" - czytamy.

Zobacz film: "Narzekał na ból nóg. Diagnozą był rak"

Finalnie udało się znaleźć rozwiązanie. W ćwiczeniu chodziło o to, aby dobrać ramkę do kształtu liter danego słowa.

(Twitter, East News)

Internauci tłumaczyli, że trudność z rozwiązaniem zadania wynikała z faktu, iż polecenie nie było dobrze skonstruowane:

"Powinni bardziej logicznie polecenia pisać moim zdaniem",

"Treść zadania powinna brzmieć: "wpisz wyraz w odpowiednią ramkę". To wtedy każdy by zrozumiał, o co chodzi",

"Źle jest treść zadania sformułowana".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze