Terroryzuje Złote Tarasy. Przez tiktokera ludzie rezygnują z pracy
Dla wyświetleń i popularności zrobi wszystko, a w ostatnim czasie terroryzuje klientów i pracowników Złotych Tarasów. Tiktoker Crawly possesed znów uprzykrza ludziom życie, tym razem w centrum handlowym. Naśladuje go masa nastolatków. Sprawą zajmuje się policja.
1. Gnom terroryzuje Złote Tarasy
Crawly possesed zdobył popularność akcją "pełzaki", kiedy to wraz z grupą nastolatków skrzykniętą za pomocą mediów społecznościowych, czołgał się po dyskontach spożywczych. Młodzi pod jego przywództwem wchodzili nawet do lodówek z mięsem. Wszystko dla popularności na TikToku.
Najnowszy pomysł polega na tym, że tiktoker - czasem sam, czasem z ekipą - przebiera się za gnoma w zielonej pelerynie i w "kucki" panoszy się po galerii. Biega między alejkami, wchodzi za kasę, a nawet pod nogi pracowników na zapleczu.
Nagrań w tym stylu na jego koncie jest cała masa i zasadniczo niczym się od siebie nie różnią. Schemat całej akcji za każdym razem jest taki sam. Crawly possesed przepędzany jest przez pracowników i ochronę, ale nic sobie z tego nie robi.
Pomijając, że zachowanie tiktokera uprzykrza życie pracownikom sklepów, a często także i klientom, jego nagrania zawierają wizerunek osób, które w ogóle nie wyraziły zgody na nagrywanie.
@crawly_possessed Poor knights 😡 Next time I’ll bring my squad ⚔️
♬ оригінальний звук - Bruh
2. Bezsilność pracowników
Jak pisze "Gazeta Wyborcza", pracownicy stołecznych sklepów skarżą się nie tylko na obecność gnoma w zielonej pelerynie w miejscach, w których nie powinien przebywać.
Obecność tiktokera jest stresująca, bo nigdy do końca nie wiadomo, co mu strzeli do głowy. Pojawia się za kasą, na zapleczu, a także w przebieralni. Nagrywa pracowników Złotych Tarasów, ale często nie zawraca sobie głowy, by ukryć ich wizerunek.
Przypominamy, że w wizerunek jest naszym dobrym osobistym, które jest chronione przez kilka ustaw. Rozpowszechnianie tego typu treści wymaga zgody osoby, która jest przedstawiona na nagraniu.
3. Policja zajmie się tiktokerem
W sieci pojawiają się też historie osób pracujących w Złotych Tarasach. Niektórzy z powodu terroryzującego galerię gnoma zrezygnowali z pracy. Nie są w stanie poradzić sobie z żądnym sławy tiktokerem.
Ochroniarze również nie wiele są w stanie zrobić, Crawly possesed i tak wraca chwilę później. Zarząd centrum handlowego poprosił o pomoc policję.
- Na ten moment mogę powiedzieć, że znamy sprawę i przyglądamy się jej. Takiego tiktokera możemy oskarżyć o zakłócenie spokoju publicznego - powiedział sierż. szt. Jakub Pacyniak, rzecznik śródmiejskiej komendy policji w Warszawie, w rozmowie z "Wyborczą".
Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl