Tak źle w Polsce jeszcze nie było. "Poniżej najczarniejszego scenariusza"
Od lat specjaliści alarmują, że Polskę czeka kryzys demograficzny. Dane GUS nie napawają optymizmem! Według nich liczba urodzeń nieustannie spada. "We wrześniu urodziło się 26,5 tys. dzieci. To poniżej najczarniejszego scenariusza wg prognoz GUS i Ministerstwa Rodziny" - informuje ekonomista Rafał Mundry.
1. "Najczarniejszy scenariusz"
Dane GUS, dotyczące liczby ludności w Polsce, od lat nie są optymistyczne. Wskazują jasno, że spada liczba urodzeń, a rośnie liczba zgonów. Sytuacji nie poprawiają rządowe programy, które w założeniu miały zwiększyć dzietność Polaków.
"We wrześniu urodziło się 26,5 tys. dzieci. Suma za ostatnie 12 miesięcy to 314,7 tys. To poniżej najczarniejszego scenariusza wg prognoz GUS i Ministerstwa Rodziny. W wariancie średnim miało się urodzić 327 tys., niskim 314 713. Dzięki 500+ 370 tys. A jest 314,7" - informuje na Twitterze ekonomista Rafał Mundry.
GUS:
— Rafał Mundry (@RafalMundry) November 25, 2022
We wrześniu urodziło się 26,5 tys. dzieci
Suma za ostatnie 12 miesięcy to 314,7 tys.
To poniżej najczarniejszego scenariusza wg prognoz GUS i Ministerstwa Rodziny⚠️⚠️⚠️
W wariancie średnim miało się urodzić 327 tys
Niskim 314 713⚠️
Dzięki 500+ 370 tys.
A jest 314,7 ⚠️ pic.twitter.com/ihgxBJdF2S
Chodzi o okres od listopada 2021 r. do października 2022 r. Warto zwrócić wagę na fakt, że nie są to dane za cały rok. Te będą znane dopiero w styczniu.
2. Nie widać poprawy dzietności w skali kraju
Co to oznacza dla Polski?
Przede wszystkim kryzys - liczba urodzeń przekłada się bowiem na gospodarkę. Społeczeństwo jest coraz starsze. Brakuje rąk do pracy. 20- i 30-latkowie nie rwą się do posiadania potomstwa. Za przyczyny wskazują inflację, zaostrzenie prawa aborcyjnego, wojnę w Ukrainie i wątpliwej jakości opiekę zdrowotną.
Młodzi Polacy muszą także mierzyć się z trudnymi warunkami na rynku pracy. Coraz więcej pracodawców oferuje umowy śmieciowe. Co za tym idzie, pracownicy nie mają poczucia stabilizacji. Nie mogąc się samodzielnie utrzymać, decyzję o posiadaniu dziecka odkładają na później.
Zachętą do posiadania dzieci miał być wprowadzony w 2016 roku program Rodzina 500 Plus, który najpierw zakładał wypłatę 500 zł miesięcznie na drugie i kolejne dziecko, a następnie został rozszerzony również na pierwsze dziecko. Jednak dane jasno wskazują, że mimo wprowadzenia programu na razie nie widać poprawy dzietności w skali kraju.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
