9 z 11Spacery z mamą i psem
Kiedyś nie było komputerów, smartfonów i tabletów. Dzieciom do szczęścia wystarczyli rodzice, rodzeństwo i kawałek placu do zabawy. Nikt nie bał się też, że przedszkolak jest sam na dworze. Ran po upadku nie opatrywano w najbliższej przychodni. Na kolano nakładano za to liście babki lancetowatej i biegło się bawić dalej.
Wielogodzinne przebywanie na trzepaku było czymś normalnym. Nie mierzyliśmy czasu od jednej bajki w telewizji do drugiej, a mama nie dzwoniła do nas z prośbą o powrót do domu. Gdy coś chciała, po prostu otwierała okno i głośno wołała. To były czasy!
To zdjęcie zrobiono 23 sierpnia 1979 roku. Przedstawia ono panią Włodarską wraz z jej dwójką dzieci i kudłatym psem. Na fotce widoczny jest też duży pluszak, którego dziewczynki wzięły ze sobą na spacer.
Fotografia pochodzi z archiwum Grażyny Rutowskiej.
Sprawdź też: Poruszający list pielęgniarki do rodziców. "Proszę nam zaufać"