Kobieta trafiła do szpitala z ropiejącą raną. Gdyby przyjechała chwilę później mogłaby nie żyć
Młoda mama trafiła na pogotowie z ropiejącą raną. Konsultant w szpitalu przyznał, że gdyby rodzina zwlekała z przyjazdem na ostry dyżur, kobieta mogłaby umrzeć. Jak się okazało, w jej organizmie rozwijała się sepsa i każda godzina zwłoki mogła...