Trwa ładowanie...

Szwecja. Rodzina zrezygnowała z adoptowanego dziecka i odesłała je do Rosji. "Rozmyślili się"

Szwecja. Rodzina zrezygnowała z adoptowanego dziecka i odesłała je do Rosji. "Rozmyślili się"
Szwecja. Rodzina zrezygnowała z adoptowanego dziecka i odesłała je do Rosji. "Rozmyślili się" (Getty Images)

Jak informuje dziennik "Expressen", szwedzka para, która półtora roku temu adoptowała kilkuletnie dziecko, “rozmyśliła się” i zrezygnowała z dalszej opieki nad malcem. Dziecko zostało odesłane z powrotem do Rosji. Sprawa jest badana przez szwedzką opiekę społeczną oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

spis treści

1. Zrezygnowali z adopcji

Władze gminy Jönköping, z której pochodziła para, komentując sprawę rezygnacji z adpocji, nie kryły zakłopotania.

"To bardzo dziwne, z czymś podobnym jeszcze się nie spotkaliśmy" - powiedział w rozmowie z lokalną telewizją miejscowy sekretarz ds. Społecznych.

Zobacz film: "Prof. Flisiak: szczepienie jest przyspieszeniem nabycia odporności"

Opieka społeczna skierowała sprawę do Agencji Prawa Rodzinnego i Pomocy Rodzicielskiej (MFOF).

"Wspomniana gmina odezwała się do nas w lutym. Potrzebowali porady, jak załatwić sprawę. To, co widzimy, dotyczy adopcji indywidualnej, a takiej adopcji nie można odwołać. Skierowaliśmy sprawę do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ponieważ chodzi o dziecko, które de facto zaginęło" - mówił w rozmowie z "Dagens Nyheter" Per Sundberg, rzecznik prasowy MFOF.

Szwecja. Rodzina zrezygnowała z adoptowanego dziecka i odesłała je do Rosji. "Rozmyślili się"
Szwecja. Rodzina zrezygnowała z adoptowanego dziecka i odesłała je do Rosji. "Rozmyślili się" (Getty Images)

2. Na czym polega adopcja indywidualna?

Adopcja indywidualna polega na bezpośrednim przysposobieniu, które odbywa się w porozumieniu z biologicznymi rodzicami dziecka. Taka forma adopcji pozwala ominąć wiele przepisów i warunków, wymaganych przez organizacje adopcyjne.

Zgodnie ze szwedzkim prawem, aby w tym kraju móc dokonać tego typu adopcji, potrzebne są "szczególne przesłanki". Jedną z nich może być m.in. pokrewieństwo między adoptowanym dzieckiem a rodzicami adopcyjnymi. Szwedzka Agencja Prawa Rodzinnego i Pomocy Rodzicielskiej nie ujawniła czy tak było w opisywanym przypadku.

Szwedzkie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, do którego oprócz MFOF-u, zgłosili się miejscowi dziennikarze, nie chce komentować incydentu.

"Nie możemy ujawnić, co w tej sprawie robimy" - przekazał Mats Samuelsson z działu prasowego ministerstwa.

Wiadomo jedynie, że sprawa jest w toku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze