Sześciolatka sfałszowała list chciała się zwolnic z lekcji
Sześcioletnia Myla napisała do nauczyciela list, w którym podała się za własną mamę. Ta postanowiła podzielić się w mediach społecznościowych rozczulającym listem, pełnym błędów ortograficznych. Odręczna notatka podbiła serca internautów, którzy nazwali dziewczynkę "geniuszem".
1. Sześciolatka pisze do nauczyciela list
Sześcioletnia mieszkanka Szkocji, Myla Smith, postanowiła zwolnić się z lekcji. Rezolutna dziewczynka na kawałku papieru sporządziła krótką, odręczną notatkę, w której przedstawiła się jako swoja mama, Siobhan McLelland. W treści liściku znajdowała się informacja o tym, że Myla nie może wziąć udziału w lekcji i lakoniczne uzasadnienie: "jest chora".
Zabawny liścik, pełen błędów ortograficznych, napisany dziecięcym charakterem pisma nie zwiódł nikogo. Plan Myli nie powiódł się, a list trafił w ręce matki dziewczynki.
Gdy nauczyciel poinformował Siobhan o nieskutecznej próbie zwolnienia się jej córki z lekcji, kobieta była w szoku. Jednak gdy emocje opadły, matka postanowiła opublikować list w mediach społecznościowych.
Dodała też wpis, którym tłumaczy, że jej córka nie znosi WF-u. Na koniec rozbawiona Siobhan podkreśliła, że ona sama też uciekała się do takich oszustw, ale dopiero gdy była w szkole średniej. "Kochanie, to wygląda bardzo realistycznie", podsumowała kobieta.
W krótkim czasie post zyskał tysiące polubień i setki komentarzy.
2. Internauci są zachwyceni
Pod postem pojawiły się liczne komentarze. Komentujący nazwali małą Mylę "geniuszem", wielu z nich nie kryło rozbawienia.
Zdjęcie uroczej sześciolatki, a także liściku pokazującego jej determinację, sprawiło, że nikt nie potraktował małego oszustwa poważnie.
Wszyscy komentujący zgodnie podkreślali, że dziewczynka jest "geniuszem", a wysiłek, jaki włożyła w próbę zwolnienia się z lekcji – godny podziwu.
"Odpuściłbym jej! Włożyła tyle wysiłku w ten fortel" oraz "Za trud starań pozwoliłbym jej zwolnić się z lekcji!" – pisali pod postem internauci.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl