"Straszny Goofy" zachęca dzieci do gry. Policja ostrzega: Finałem może być samobójstwo
Policja z Brandenburgii wydała komunikat ostrzegający rodziców przed nowym zagrożeniem w mediach społecznościowych. Chodzi o postać Jonathana Galindo, czyli "Strasznego Goofy'ego", który wysyła do dzieci wiadomości z zaproszeniem do gry. Jej finałem może być nawet samobójstwo.
1. Policja ostrzega przed nową grą
Do tej pory wiadomości były wysyłane na WhatsAppie, Instagramie oraz TikToku i zazwyczaj miały tę samą treść: "Hi, you want to play?" albo "Let’s play". Nowy łańcuszek przypomina gry — wyzwanie "Niebieskiego wieloryba" oraz "lalki Momo".
Ostrzeżenie przed "Strasznym Goofym" wydała niemiecka policja. Wcześniej również brytyjska policja apelowała do rodziców o wzmożoną ostrożność.
Dzieci i młodzież losowo dostają wiadomości z różnych profili Jonathana Galindo, którego zdjęcia przypominają niezniekształconą wersję postaci z popularnej bajki Disneya. Jeśli osoba zaakceptuje prośbę, wiadomość z listą zadań do wykonania trafia do skrzynki pocztowej.
"Straszny Goofy zachęca dzieci i młodzież do niebezpiecznych gier, wzywa dzieci i młodzież do wykonywania różnych zadań, które zaczynają się dość banalnie i nieszkodliwie, ale na końcu mogą prowadzić do samobójstwa gracza" – ostrzega niemiecka policja.
Eksperci radzą rozmawiać z dziećmi o niebezpieczeństwach w sieci, a także objąć kontrolą rodzicielską media społecznościowe. W razie otrzymania wiadomości z nieznanych profili trzeba je zablokować i usunąć. Warto też zwrócić uwagę czy dzieci nie wykorzystują w mediach społecznościowych hushtagi # f57, # f40 lub #IMawhale. Jeśli tak, to jest powód do niepokoju.
Zobacz także: #1000SquatsChallenge. Wyzwanie, które może zabić
2. Kim jest Jonathan Galindo?
Nie wiadomo, kto stoi za stworzeniem profilu Jonathana Galindo. Internauta o nicku "Dusky Sam", który zajmuje się tworzeniem strojów i cosplayem twierdzi, że to jego zdjęcia sprzed lat, które ktoś wykorzystuje bez jego wiedzy i zgody.
Hello ❤️ pic.twitter.com/WAYvtKZH5Y
— Jonathan Galido (@WIUWcCVpv8R8bLH) July 14, 2020
Jeszcze inni wiążą tę postać z twórcami poprzedniego łańcuszka "Blue Whale Challenge", czyli wyzwanie "Niebieskiego wieloryba". "Gra" powstała w Rosji i polegała na wykonaniu 50 zadań w ciągu 50 dni, których kulminacją było samobójstwo. To doprowadziło do śmierci co najmniej dwóch nastolatków. Twórca wyzwania trafił za kratki.
W zeszłym roku szerokim echem w mediach odbiła się historia z "Momo Challenge". Kobieta-lalka z upiornym wizerunkiem, krążyła po popularnych serwisach społecznościowych. Do podobnych incydentów dochodzi w Polsce. W połowie maja policjanci z KWP w Poznaniu zatrzymali obywatela Ukrainy, który za pośrednictwem internetu namawiał nieletnich do samookaleczeń.
Zobacz także: Rodzicu, znasz Tik Toka? Nie? A powinieneś, by chronić swoje dziecko
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.