Spór o zadanie z matematyki. Kłócą się nawet nauczyciele
Niektóre zadania przeznaczone dla uczniów szkoły podstawowej budzą wątpliwości nawet u dorosłych. Tak było w przypadku ćwiczenia z matematyki, które wykonała uczennica trzeciej klasy. "Nie krytykujmy odmiennego myślenia, bo dziecko może na zawsze znienawidzić matematykę" - komentuje matematyczka w sieci znana jako "Ania od matmy".
1. Dopisz kolejne liczby
Zdjęcie książki z rozwiązaniem zamieściła na Facebooku matka dziewczynki, a post udostępniła matematyczka, znana w sieci jako "Ania od matmy".
"Na jednej z grup mama zapytała o właściwe rozwiązanie i zaczęła się kłótnia pomiędzy nauczycielami. Jest to zadanie z 3. klasy szkoły podstawowej. W mojej opinii córka pytającej matki zrobiła zadanie prawidłowo, bo nie napisano od wskazanej liczby tylko od poprzedniej liczby. Na poniższym obrazku widać, że logicznie rozwiązanie ma sens i jest zgodne z treścią zadania. Dziecko czuję się skrzywdzone, że zadanie zostało uznane za nieprawidłowo rozwiązane" - napisała "Ania od matmy".
Ekspertka podkreśla, że w takich przypadkach nauczyciel powinien postępować zgodnie z własną logiką, a nie kluczem odpowiedzi dołączonym do podręcznika.
"Nie krytykujmy odmiennego myślenia, bo dziecko może na zawsze znienawidzić matematykę. Nie o to przecież chodzi" - dodała.
Zdania internautów na temat tego, czy zadanie zostało rozwiązane prawidłowo, są podzielone. Wielu podkreśla jednak, że polecenie w podręczniku jest nieprecyzyjne.
Oto wybrane komentarze:
"Brak precyzji w poleceniu, zadania powinny być jednoznaczne, a nie sformułowane tak, że trzeba się domyślać...".
"Może polecenie powinno być bardziej precyzyjne, np. że liczby są w układzie od najmniejszej do największej jak na osi liczbowej. Albo liczba 700 powinna być z lewej strony. Matematyka to ponoć precyzyjna królowa nauk, nie licząc wyników dających wynik "około"".
"Jak najbardziej zadanie wykonane zgodnie z poleceniem, na miejscu matki poprosiłabym o wyjaśnienie nauczyciela".
"Ja bym rozwiązała to tak : 695, 696, 697, 698, 699, 700. Ja rozumiem to tak, że nieważne w którym miejscu jest 700, ale ono jest bazą i od niej mamy patrzeć o jedną mniejszą, więc pomniejszamy w lewą stronę".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl