Spacerówka i parasolka

Dziecko ma już sześć-siedem miesięcy. Okazuje się, że gondola zaczyna być za mała. Poza tym, maluszek chce jak najwięcej oglądać świat w pozycji siedzącej. To jest właśnie moment, kiedy czas głęboki wózek pożegnać i zastąpić spacerówką.

1. Zalety spacerówek

Zmiana wózka na spacerówkę może być dla rodziców, przyzwyczajonych do gondoli, miłą niespodzianką.

1. Waga – taki pojazd jest przeważnie lżejszy niż inne.
2. Składanie – wózek przeważnie łatwo, szybko się składa i po złożeniu nie zajmuje dużo miejsca.
3. Długość używania – po zakupie spacerówki rodzice mogą odetchnąć z ulgą. Taki pojazd wystarcza na długo – do trzeciego roku życia pociechy.
4. Dobre rozwiązanie na ciepłe miesiące – spacerówka świetnie się sprawdza przede wszystkim podczas spacerów latem czy wiosną.

2. Wady spacerówek

1. Awarie – zdarza się, że rodzice natrafiają na różne „awarie”, muszą reklamować wózki, wymieniać części itd. Część rodziców zaleca wydanie na spacerówkę nieco więcej pieniędzy, żeby nie tracić później czasu na reklamacje. Na katalog.parenting.plgaga. pisze o swoim wózku: „Drugi raz bym go nie kupiła, a innym odradzam. Wózek tylko ładnie wygląda, poza tym totalna klapa. Jazda nim zamiast sprawiać mi przyjemność to jest koszmarem, bo tylko patrzę co się zaraz urwie, albo gdzie odpadnie śrubka. Po kilku tygodniach użytkowania zaczął się pruć. Odradzam, szkoda wydanych pieniędzy. Lepiej dołożyć i kupić coś lepszego”. Kayaa również nie jest zadowolona ze swojego modelu: „Ten wózek może jest ładny i niedrogi. Za te pieniądze jednak można kupić naprawdę dobrą spacerówkę. Przednie kółko odpadło mi na chodniku na prostej drodze!!! Teraz nie da się go zablokować i jeździ krzywo. Pałąk moje dziecko po prostu wykopało, tak że jak się go wsadza, to sam wylatuje”.
2. Manewrowanie – niektórzy użytkownicy spacerówek skarżą się, że ciężko się manewruje wózkiem w chłodne miesiące – jeśli koła nie są wystarczająco duże, bywa to kłopotliwe.
3. Konieczne dodatki – w zimne miesiące często konieczne jest wyciągnięcie śpiworka czy kocyka, żeby dziecko nie marzło w wózku. Przede wszystkim wiek i komfort dziecka Podobnie jak w przypadku innych pojazdów, o wyborze spacerówki powinien decydować wiek dziecka, a także komfort zarówno jego, jak i rodziców.

3. Na co zwracać uwagę, kupując spacerówkę?

Zobacz film: "Najlepsze prezenty dla nowo narodzonego dziecka i rodziców"

• Koła – rozmiar ma znaczenie: im większe koła, tym łatwiej pokonują różnego rodzaju nierówności:
  Wybór kół zależy od tego, gdzie rodzice najczęściej będą spacerować. Mniejsze koła doskonale się sprawdzają na porządnych chodnikach, niedziurawym asfalcie, w centrach handlowych itd. Internauta draaagon jest zadowolony ze swojej spacerówki: „(…) koła piankowe, odporne na przebicie. Z przodu zamontowano koła podwójne, które są solidne i obracają się dookoła swej osi, więc pozwalają na manewrowanie wózkiem nawet w ciasnych miejscach. Na prostych trasach koła przednie można blokować”. Ten sam wózek opisuje merlinka: „(…) Ciężko się go prowadzi i nie radzi sobie z jazdą po nierównej powierzchni... ale jeśli ktoś potrzebuje wózka tylko do spacerów, np. po osiedlu – wtedy polecam”.

Jeśli chodniki pozostawiają sporo do życzenia, ulubione trasy spacerowe prowadzą przez wysoką trawę, wózek musi jechać po kamienistych dróżkach, pokonywać kałuże, wyboje, śnieg czy lód, wówczas najlepiej sprawdzi się wózek z kołami większymi, najlepiej pompowanymi. Ich wadą jest wprawdzie ciężar, ale za to pojazdem doskonale się manewruje, a dziecko ma zapewniony duży komfort jazdy. Duże koła chwali lus-maria: „(…) Szukałam wózka wygodnego dla mnie (bo mieszkam na drugim piętrze bloku) i wygodnego dla córci, dobrze amortyzowanego, z nie za długim siedziskiem i koniecznie z pionowym oparciem. Ogólnie mówiąc, porządnego, który wystarczyłby do końca okresu wózkowego. (…) duże piankowe koła idealnie pokonują wszelkie nierówności terenu. Radzą sobie z piachem, świetnie suną po śniegu. Ten wózek to taki jeżdżący fotel na kółkach. Praktyczny, wygodny i w rozsądnej cenie”.

• Waga – spacerówki są przeważnie lżejsze niż inne rodzaje wózków.
  Wybierając pojazd dla dziecka, mama powinna nie tylko dowiedzieć się, ile on waży, ale go podnieść i ocenić, czy nie jest dla niej za ciężki. Nie można przy tym zapominać o doliczeniu wagi dziecka, dodatkowych akcesoriów i ewentualnych zakupów.

Jeśli maluch będzie podróżować po licznych nierównościach, warto się zastanowić, czy nie lepiej wybrać trochę cięższy wózek, ale za to lepiej pokonujący problemy na drodze.

Jeśli rodziców czeka wnoszenie pojazdu da razy dziennie na czwarte piętro, dobrze jest znaleźć model lżejszy.

1. Łatwość obsługi i szybkość składania – jeśli wózek często będzie używany, czeka go składanie, wkładanie do bagażnika itd., musi działać bezproblemowo. Dlatego dobrze już w sklepie przetestować, jak działa spacerówka i czy można ją szybko złożyć przy użyciu jednej ręki. Internautka cathie chwali wybrany model: „(…) nie sądziliśmy, że za stosunkowo niewielkie pieniądze można kupić taki fajny wózek. Bardzo łatwo się go składa, w aucie zajmuje mało miejsca, dzięki stelażowi z aluminium nie jest ciężki, więc można go łatwo przenosić”.

2. Amortyzatory – im więcej rodzice planują spacerów po nawierzchniach, gdzie są dziury, wyboje i nierówności, tym ważniejszą są dobre amortyzatory łagodzące różne wstrząsy. Amortyzatory powinny być zrobione porządnie i z materiału odpornego na zużycie. MikiM wybrała model przygotowany do jazdy po nierównych terenie: „Wózek jest rewelacyjny. Najlepszy wózek spacerowy, jaki przetestowałam, a miałam ich trzy. Lekki, zwinny. Mieszkam w dzielnicy domków jednorodzinnych i co brama są kamienie. Wózek świetnie jedzie, pomimo nierówności. Z przodu w kołach ma małe amortyzatory, które minimalizują wstrząsy”.

3. Pasy – spacerówka będzie służyć i większemu dziecku, które nie tylko siedzi i podziwia świat, ale biega, skacze, wierci się itd. Dlatego wózki powinny być zaopatrzone w pasy trzy- lub pięciopunktowe. Co istotne, pasy powinny mieć zapięcie trudne do otwarcia przez dziecko. Jest to ważne dla bezpieczeństwa maluszka.

4. Barierka ochronna – jest jednym z elementów zapewniających bezpieczeństwo dziecku. Dobrze, jeśli barierka ma obicie z gąbki. Jeśli jest odpinana, należy przyjrzeć się, jak działa, czy połączenie z wózkiem jest solidne na tyle, że dziecku nic nie grozi. Można znaleźć wózki, w których zamiast barierki z przodu jest tacka. Może to być dobre miejsce na chrupki czy zabawki. Opinie na temat tacki są podzielone. Na forum parenting.pl internautka mamamajki3 skarży się na takie rozwiązanie: „(..) wkurzała mnie tacka z przodu zamiast pałąka, bo strasznie ciężko się zapinała, a zabawek i tak do niej żadnych nie przyczepiałam, więc dla mnie było to zupełnie zbędne”. Z kolei na katalog.parenting Kja33 chwali: „(…) Fajna tacka dla dziecka z przodu siedziska na napoje lub zabawki. Dzięki temu, gdy dziecko się nudzi, może podczas spaceru czymś się zająć (…)”.

5. Oparcie wózka – powinno być wysokie, bo wówczas pojazd będzie dobry i dla starszego dziecka. Oparcie powinno mieć kilkustopniową regulację i rozkładać się do pozycji leżącej, bo nieraz małe dzieci lubią uciąć sobie drzemkę podczas spaceru. Mało tego, regulacja powinna działać na tyle sprawnie, żeby można było opuścić oparcie, także kiedy pociecha już śpi. Internautka cytrynkow.a chwali swój model m.in. za oparcie: „Bardzo fajny, lekki wózek za rozsądną cenę. Mam pewność, że dziecku jest w nim wygodnie, w razie potrzeby mogę obniżyć mu oparcie, jest przypięte pasami i nie boję się o jego bezpieczeństwo”.

6. Budka wózka – powinna dobrze chronić maluszka przed słońcem i wiatrem. W sklepie warto sprawdzić, czy da się ją łatwo i cicho otworzyć, żeby nie budziła dziecka.

7. Wysokość i regulowanie rączki – rodzic powinien móc swobodnie oprzeć ręce. Przydatną funkcją jest regulacja rączki, zwłaszcza jeśli osoby, które będą wychodzić z dzieckiem na spacer, są różnego wzrostu.

8. Hamulce – są jednym z elementów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo maluszka, dlatego muszą być dobre i niezawodne.

9. Wymiary – spacerówka będzie służyć dziecku do trzeciego roku życia.

Kupując pojazd, trzeba pamiętać o tym, że maluszek będzie rósł. Jeśli rodzicom zależy na tym, żeby wózek służył dłużej, należy się przyjrzeć, czy modele wózków są zaprojektowane z myślą o małych pasażerach, czy także większych.

Ważną kwestią jest to, czy pojazd będzie przewożony samochodem. Jeśli tak, warto przez zakupem sprawdzić, czy nie będzie z tym problemu. Na forum parenting.pl internautka kaskasto opowiada, jak spodobał jej się pewien model wózka: „(…) nie wyobrażałam sobie innego wózka dla synka... kupiliśmy i po 2 dniach zrobiłam zwrot, bo nie przypasował nam. Był strasznie długi, więc po złożeniu nie mieścił nam się do bagażnika mniejszego auta, a do Sharana wchodził na całą szerokość (…)”.

1. Podnóżek – wózek powinien mieć regulowany podnóżek, tak żeby maluszek wygodnie oparł nogi. Internautka amm_andzia skarży się na wybrany model: „Odradzam zakup. Niewygodny dla dziecka, bo brak w nim regulacji podnóżka i większe dziecko siedzi w wózku z kolanami pod brodą (…)”.

2. Tapicerka – małe klejące rączki, jedzenie spadające na tapicerkę, czekolada, kałuże na drodze itd., to wszystko zostawia ślady na tapicerce. Spacerówki częściej się brudzą niż wózki głębokie. Dlatego obicie powinno się łatwo zdejmować, prać i suszyć. Rodzice raczej odradzają wózki w jasnych barwach, bo widać na nich każdą najmniejszą plamę. Kalinka134: „Beż to fajny kolor podczas kupienia, potem już niestety nie jest tak pięknie (…)”.

3. Zmiana kierunku jazdy – na rynku można znaleźć wózki, w których dziecko może jechać albo przodem, albo tyłem do kierunku jazdy. Rodzice bardzo chwalą sobie to rozwiązanie.

4. Atesty – rodzice powinni zwrócić uwagę, czy wybrany wózek został sprawdzony pod względem bezpieczeństwa i ma np. dużą literę B w trójkącie, znak przyznawany na podstawie opinii Państwowego Zakładu Higieny.

5. Gwarancja – ponieważ ten typ wózka zazwyczaj jest używany dosyć długo, ważne jest, żeby miał jak najdłuższą gwarancję.

4. Parasolka dla starszych dzieci

Dobrym rozwiązaniem dla rodziców dzieci już większych, które zamiast wózka zdecydowanie preferują własne nogi, jest zakup parasolki. Na katalog.parenting.pl urim_cea chwali swój wybór: „Wózek ten jest idealnym rozwiązaniem po 1. roku życia dziecka. Można spokojnie podróżować po mieście, bez obawy, że każde wyjście wymagałoby zbyt dużego od nas wysiłku przy znoszeniu czy wnoszeniu wózka. Tutaj ten problem nie istnieje. Jest lekki, łatwy w składaniu i ma fajną kolorystykę. Po prostu polecam”.

5. Zalety wózka typu parasolka

• Waga – wózek jest lekki.
• Wymiary – pojazd jest niewielki, a po złożeniu zajmuje mało miejsca.
• Składanie – parasolka zazwyczaj łatwo się składa.
• Wózek na dłuższe wyjścia – taki pojazd doskonale się przydaje podczas zakupów, spacerów po parku, wizyty w kościele itd., kiedy to w pewnym momencie maluszek zaczyna narzekać, że jest zmęczony i bolą go nogi. Internautka dora352 pisze: „Mam dwuletnią córkę. Przy niej wózek spełnia swoją rolę. Córka na spacerach większość czasu spędza na swoich nóżkach, ale zawsze ma momenty, kiedy się zmęczy i potrzebuje chwili wytchnienia. Wózek jest lekki, mały i bardzo zwinny, dlatego bieganie z nim (tylko po gładkiej lub mało nierównej nawierzchni) za dzieckiem nie stanowi problemu”.
• Wózek zapasowy – parasolkę można traktować jako pojazd zapasowy. Zajmuje mało miejsca, więc bez problemu można go zabrać na wizytę u babci czy na podróż samolotem. Przydaje się również, kiedy rodzic potrzebuje coś szybko załatwić i nie chce nosić po schodach cięższej i większej spacerówki.

6. Wady wózka typu parasolka

• Potrzebny jest inny wózek – parasolka nie nadaje się na wózek „podstawowy”.
• Komfort jazdy – wózek nie sprawdza się na trudniejszym terenie i nie zapewnia dziecku dużego komfortu podczas jazdy.

Wybierając parasolkę, należy zwrócić uwagę, żeby:

1. Wózek miał nieco większe kółka, bo łatwiej się wówczas jeździ, a dziecko ma zapewniony większy komfort.
2. W parasolce były dobre pasy, najlepiej pięciopunktowe.
3. Wózek miał łatwo rozkładaną budkę, tak żeby dziecko nie budziło się w czasie drzemki.
4. Parasolka miała wygodne siedzisko i rozkładane oparcie umożliwiające dziecku sen.
5. Wózek miał dobrą barierkę ochronną, bo jest to element ważny dla bezpieczeństwa malucha.
6. Parasolka szybko i łatwo się składała.
7. Pojazd miał kosz na zakupy czy zabawki (uwaga: wieszanie zakupów czy toreb na rączkach parasolki grozi wywrotką).

Przeważnie spacerówka służy dziecko dość długo. Dlatego warto dobrze się zastanowić przed zakupem i zacząć od odpowiedzi na pytanie, jakie cechy wózka są najważniejsze: waga, wymiary, łatwość do pokonywania wszelkich nierówności itd. Następnie należy ustalić maksymalną cenę, przejrzeć dostępne modele (można też poczytać opinie na ich temat) i dopiero wówczas ruszyć do sklepów na testowanie wybranych wózków. Jeśli wybrany model będzie odpowiadać zarówno dziecku, jak i rodzicom, będzie to już ostatni wydatek z serii zakupów pojazdów dla dzieci.

7. Okiem Eksperta: Wózek Spacerówka i Parasolka

- Spacerówka posłuży naszemu dziecku długo, aż do około trzeciego roku życia, więc warto wybrać wersję zapewniającą wygodę dziecku młodszemu i temu, które preferuje chodzenie. Duże koła, najlepiej pompowane, jak i solidne amortyzatory zapewnią łatwość manewrowania i komfort dziecka na wszelkich nierównościach i krawężnikach. Zabezpieczmy naszego rosnącego, ciekawego świata człowieka pasami, najlepiej 5-punktowymi, które trudno jest dziecku otworzyć. Barierka ochronna to dodatkowe zabezpieczenie, dobrze gdy jest pokryta gąbką.

- Trójkołowce to rozwiązanie dla nowoczesnych rodziców i maluchów. Producenci podkreślają ich zwrotność i dynamizm. Jedna ważna uwaga: podjazdy dla wózków nie są do nich przystosowane. Parasolka przeznaczona dla starszego dziecka, które dużo chodzi i czasem potrzebuje wypoczynku na wózku. Matki z ulgą stwierdzą, że jest lekka i wygodna w użytkowaniu. Dobrze, jeśli jest wyposażona w kosz na zakupy, bo wieszanie ciężkiej torby na rączce grozi przewróceniem.

- Na spacery, poza ochronną budką można rozważyć parasol przeciwsłoneczny, folię przecideszczową, moskitierę. By przygotować się na każdą pogodę, nie zapominajmy też o kremie przeciwsłonecznym oraz ciepłym kocyku czy śpiworku zimą.

pediatra Dorota Dziemian