Skutki mieszkania z teściową. "Kobieta ma wrażenie, że umiera"
"Mieszkasz u mnie, więc grasz według moich zasad" - to zdanie synowe słyszą od swoich teściowych częściej niż myślimy. Psychiatra podkreśla, że życie pod jednym dachem z matką męża nierzadko skutkuje nie tylko kryzysem w związku. Zła relacja z teściową prowadzi też do rozwoju chorób psychicznych. Co zrobić, jeśli nie możemy po prostu spakować się i wyprowadzić?
Odpowiedzi udzieliła Joanna Adamiak, psychiatra, która w swojej pracy, na co dzień mierzy się z konsekwencjami konfliktu teściowa-synowa.
Paulina Banaśkiewicz-Surma, WP Parenting: Mieszkaliśmy w domu teściowej przez 5 lat. Anioł, nie kobieta. Nie ingerowała w żadną sferę naszego życia. Pomogła, gdy poprosiliśmy. Zajrzałam więc na fora internetowe. Dowiedziałam się, że toksyczne teściowe krytykują synowe w roli matki, żony, gospodyni. Jedna z kobiet napisała: "Doprowadziła mnie do skrajnego załamania nerwowego. Później zaczęła się rozwijać nerwica i depresja".
Joanna Adamiak, psychiatra: Kobiety, które mają złą relację z teściową, najczęściej zmagają się z tzw. zaburzeniami nerwicowymi. Pojawia się u nich lęk i niepokój. Żyją w napięciu. Mogą borykać się z takimi objawami jak kołatanie serca, duszności, bóle brzucha, biegunki, zawroty i bóle głowy, drżenie rąk. Kobiety krytykowane przez teściowe mogą mieć też problemy ze snem i zaburzenia apetytu. Konsekwencją tych wszystkich symptomów bywają nawet choroby psychiczne, w tym depresja.
Jak wygląda "zła relacja z teściową"?
Kiedy warunki ekonomiczne nie pozwalają młodym mieszkać samodzielnie, dochodzi do spięć w kwestii obowiązków domowych (sprzątania, gotowania) i wychowywania dzieci. Teściowa może uważać, że synowa i syn są od niej zależni, skoro dała im dach nad głową lub ich wspiera, np. finansowo. Powodem spięć jest też opieka nad wnukami, gdy babcia odbiera je ze szkoły, zaprowadza na zajęcia pozalekcyjne.
Teściowa może emocjonalnie manipulować synem i synową. Może im stawiać warunki, np. "pomagam ci, więc musisz mi się odwdzięczyć i robić to, co chcę"; "mieszkasz u mnie, więc grasz według moich zasad". Bywa, że kobieta wtrąca się w decyzje młodych, bo "wie lepiej, swoje przeżyła i wiele doświadczyła".
Takie zachowania generują napięcie na linii synowa-teściowa. W rezultacie młoda kobieta unika jakiegokolwiek kontaktu z matką męża, spotkań i rozmów.
Inna internautka napisała, że wystarczą trzy dni w towarzystwie teściowej, żeby źle się czuła psychicznie i fizycznie. Nie mieszkają razem, ale regularnie się widują. Kobieta po każdym spotkaniu ma biegunkę i bóle brzucha. Odchorowuje wizytę teściowej przez dwa tygodnie.
To może być penterafobia. Obsesyjny, nadmierny i nieracjonalny lęk przed teściową. Objawy występują na skutek kontaktu z czynnikiem sprawczym (teściową), a nawet tylko na myśl o nim lub na widok przedmiotu, który go przypomina. Kobiecie z penterafobią doskwierają dolegliwości ze strony różnych układów ciała. Może mieć kołatanie serca, problemy z oddychaniem, nudności. Może pocić się, mieć wrażenie omdlewania, bać się utraty kontroli, a nawet śmierci.
Śmierci?
Fobie i zaburzenia lękowe mogą objawiać się napadami paniki, w których trakcie kobieta ma wrażenie, że umiera. To tylko jej subiektywne odczucie. Nie realne zagrożenie śmiercią.
Jak więc radzić sobie z emocjami i dolegliwościami, które wywołuje kontakt z teściową?
Gdy samopoczucie psychiczne i codzienne funkcjonowanie ulegają pogorszeniu, warto zasięgnąć porady specjalisty: psychologa, psychoterapeuty lub psychiatry. Jeśli kobieta zacznie od wizyty u psychologa, a on zauważy potrzebę włączenia leków, odeśle ją do psychiatry. Jeśli uda się do psychiatry, może otrzymać leki i zalecenie podjęcia psychoterapii.
Pacjentki ze stwierdzoną fobią często potrzebują właśnie psychoterapii, a te z zaburzeniami lękowymi zwykle muszą przyjmować leki i chodzić na terapię (stosuje się leczenie dwutorowe).
Przeczytałam też, że na skutek długotrwałego stresu kobiety mieszkające z toksycznymi teściami są 3 razy bardziej narażone na choroby serca. Według japońskich naukowców mogą mieć też problemy z ciśnieniem i poziomem cukru we krwi. Czy nerwy i napięcie wynikają z różnic pokoleniowych? Jakie są przyczyny nieporozumień na linii synowa-teściowa?
Często spory między synową a teściową to wynik tego, że obie "walczą" o jednego mężczyznę. Teściowa bywa zazdrosna o to, że młoda kobieta "zabrała" jej syna i na dodatek ma odmienną wizję jego życia. Bardzo często pojawia się u niej rozżalenie, rozczarowanie i pretensje.
Co w tej sytuacji powinien zrobić syn/mąż?
Rola męża jest ważna i trudna. Na pewno powinien wspierać żonę, ponieważ to z nią tworzy związek i idzie przez życie. Matka zawsze będzie matką. Jednak syn musi jej wyznaczyć granice, których nie powinna przekraczać, aby małżeństwo młodych było szczęśliwe i udane. W praktyce nie zawsze jest to łatwe.
Czy istnieje sposób na zdrową relację z teściową? Jak zminimalizować ryzyko sporów?
Rozsądna teściowa powinna zrobić krok w tył. Już wychowała syna. Nie robiła tego dla siebie, ale właśnie dla tej kobiety, którą spotkał i wybrał na życiową partnerkę. Często zaborczość teściowej to wynik lęku. Ma ona wrażenie, że syn ją opuścił.
Młodzi powinni ustalić zdrowe zasady, które będą obowiązywać obie strony. Wtedy wspólne życie nie będzie udręką, a przyjemnością. Jeśli problem na linii synowa-teściowa utrzymuje się, może być wstępem do rozpadu małżeństwa czy związku.
Dlatego już na początku wspólnego mieszkania warto wprowadzić reguły, aby nie dopuścić do powstania problemu i frustracji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl