Siedmiolatka utopiła się w basenie. Zmarła dwa dni później
Każdy rodzic wie, że dziecka nie można spuścić z oka. Chwila nieuwagi może skończyć się tragicznie. Rodzina siedmioletniej dziewczynki boleśnie przekonała się o tym podczas wakacji.
1. Utonęła w hotelowym basenie
Siedmioletnia dziewczynka wypoczywała z rodziną w czterogwiazdkowym kurorcie Calas de Mallorca. Korzystała z uroków lata i pływała w basenie. Nagle zanurkowała i długo nie wypływała na powierzchnię. Rodzice postanowili sprawdzić, co się dzieje.
- Zobaczyliśmy, że nasza córka się nie rusza. Nie wiedzieliśmy, co się dzieje. Natychmiast zawołaliśmy ratownika, który wyciągnął ją na powierzchnię - relacjonuje mama dziewczynki.
2. Siedmiolatka zmarła w szpitalu
Dziewczynka nie oddychała, ratownik przystąpił więc do resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Po kilkunastu minutach na miejscu zdarzenia pojawiło się pogotowie. Siedmiolatka została przetransportowana do szpitala w stanie krytycznym.
Niestety, dziewczynka zmarła w szpitalu dwa dni po tragicznym incydencie.
- Około 15:40 ratownicy otrzymali informację, że na dnie jednego z hotelowych basenów leży dziewczynka, która potrzebuje pomocy. Gdy przybyli na miejsce natychmiast udzielili jej pomocy. Wykonali resuscytację krążeniowo-oddechową, ponieważ doznała zatrzymania akcji serca. Zabrano ją do szpitala Son Espases. Niestety nie udało się jej uratować. Rodzice dziewczynki otrzymali pomoc psychologiczną - poinformowała rzeczniczka regionalnego rządowego centrum koordynacji sytuacji kryzysowych.
3. Dziecko tonie w kompletnej ciszy
30 sekund. Dokładnie tyle (i tylko tyle) masz czasu, jeśli chcesz uratować życie topiącej się osoby.
Utonięcie jest drugą najczęstszą przyczyną śmierci, jeśli chodzi o wypadki z udziałem dzieci poniżej 15. roku życia. I sporej części z nich udałoby się zapobiec, gdyby przebywający w pobliżu dorośli potrafili je rozpoznać.
Dziecko tonie w kompletnej ciszy. Kiedy układ oddechowy traci drożność, nie ma możliwości porozumiewania się. Tonący zatem nie krzyczy. Może w panice machać rękami, co nie zawsze jest odczytane jako tragiczny finał nieszczęśliwej kąpieli w jeziorze czy morzu.
Jak zatem rozpoznać osobę tonącą?
Przede wszystkim należy się do niej odezwać. Jeśli widzisz, że coś się dzieje - podpłyń i zapytaj, czy wszystko jest w porządku. Zwróć uwagę na spojrzenie - jeśli jest "puste", masz tylko chwilę, dosłownie 30 sekund, by ją uratować.
Jeśli tylko zobaczysz tonącą osobę - reaguj. Chwyć ją za rękę, wołaj głośno o pomoc. To może uratować jej życie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl