Setki osób na pogrzebie rodzeństwa. Zabrakło tylko matki
5-letnia dziewczynka i jej 2-letni braciszek byli nierozłącznym rodzeństwem. Niestety ich wyjątkową więź przerwała niewyobrażalna tragedia. Oboje zostali pochowani w podwójnej trumnie.
1. Tragiczna śmierć rodzeństwa
W czwartek 15 września w katedrze św. Mela w Longford w Irlandii pojawiły się setki osób, żeby pożegnać tragicznie zmarłą 5-letnią Thelmę i 2-letniego Michaela. Na pogrzebie obecnym był ojciec zmarłego rodzeństwa Michael oraz ich Brat Eddy i siostra Katelyn. W ceremonii nie uczestniczyła jednak matka dziewczynki i chłopca 40-letnia Lynn.
Thelma i Michael byli praktycznie nierozłączni. Uwielbiali spędzać czas na wspólnych zabawach. Rozstawali się tylko, gdy Thelma była na treningach piłkarskich i lekcjach tańca. Podwójna biała trumna z ciałami dzieci została złożona na cmentarzu Cullyfad.
"Ich życia zostały tak tragicznie przerwane w pełnym rozkwicie i obietnicy dzieciństwa. Thelma i Michael byli dziećmi pełnymi energii. Byli nierozłączni w życiu" - powiedział podczas pogrzebu ksiądz Sean Casey.
2. Jak zginęła 5-latka i jej braciszek?
Ta podwójna tragedia wydarzyła się w piątek 9 września ok. godziny 16:00 irlandzka policja otrzymała dramatyczną informację. Kierowca, który jechał drogą w miejscowości Lacken, zauważył na poboczu palące się auto. W samochodzie znajdowała się kobieta i jej dwójka dzieci. Mężczyzna próbował i ich uratować. Niestety Thelma zmarła na miejscu, jej brat umarł w pobliskiej placówce medycznej w Mullingar, a matka dzieci w bardzo poważnym stanie trafiła do szpitala, gdzie przebywa do dzisiaj.
Z ustaleń śledczych wynika, że podczas tamtego dramatycznego popołudnia najprawdopodobniej doszło do podpalenia auta, w którym znajdowała się 2-latka i jej 5-letni braciszek. Postępowanie w tej sprawie jest prowadzone w kierunku morderstwa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl