Trwa ładowanie...

Wnuczka wypadła mu z rąk. Salvatore Anello uniknie kary

 Katarzyna Gałązkiewicz
09.02.2021 14:56
Salvatore z wnuczką
Salvatore z wnuczką (Facebook)

Salvatore Anello, dziadek 18-miesięcznej Chloe Wiegand, która wypadła mu z rąk podczas rejsu wycieczkowcem, uniknie kary więzienia. Dziewczynka zginęła. Mężczyzna przyznał się do nieumyślnego spowodowania śmierci i otrzymał wyrok w zawieszeniu.

spis treści

1. Dramat na wycieczkowcu

Do tragicznego wypadku doszło w lipcu 2019 r. na wycieczkowcu "Freedom of the Seas". Półtoraroczna dziewczynka wypadła wówczas z jedenastego piętra statku. Chloe Wiegand zmarła, a winnego śmierci uznano Salvatore, który w chwili wypadku trzymał wnuczkę na rękach. Zrozpaczony mężczyzna mówił, że nie wiedział, że za otwartą szybą nie ma żadnej osłony.

Po czterech miesiącach od feralnego wypadku Departament Sprawiedliwości w Portoryko wydał nakaz aresztowania dziadka dziewczynki, Salvatora Anello, pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci wnuczki. W październiku 2020 roku, podczas jednej z rozpraw, Anello przyznał się w winy.

"Nieobecność Chloe jest najgorszą rzeczą na świecie. Nic gorszego nie może mi się przytrafić. Zrobię wszystko, by moja rodzina więcej nie cierpiała" - mówił w rozmowie z "CBS News" Anello.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"
Salvatore z wnuczką
Salvatore z wnuczką (Facebook)

2. Wyrok sądu

W październiku ubiegłego roku mężczyzna przyznał się do nieumyślnego spowodowania śmierci wnuczki. 3 lutego odbyła się kolejna rozprawa sądowa, w której Salvatore Anello usłyszał wyrok. Został skazany na trzy lata w zawieszeniu przez sąd w San Juan w Puerto Rico, więc nie będzie odbywał kary w więzieniu.

Mężczyzna zeznał, że nie wiedział, że okno jest otwarte. Umieścił tam wnuczkę, żeby pukała w szybę, tak jak lubiła to robić na meczach hokeja, na które zabierał ją dziadek.

Royal Caribbean, firma, do której należał wycieczkowiec, zarzuciła Salvatorowi, że wiedział o tym, iż w oknie nie było szyby, ponieważ chwilę wcześniej wychylał się z okna, co miało zostać zarejestrowane na monitoringu. Ponadto argumentowano, że na oknie widniał kolorowy znak, który sugerował o braku szyby. Anello odpierał zarzuty, twierdząc, że jest daltonistą, co jest udokumentowane medycznie.

3. Fałszywe zeznania

Okazało się jednak, że nagranie zostało spreparowane, a relacja świadków nie potwierdza wersji "Royal Caribbean". Sąd orzekł, że firma poniesie koszty odszkodowania i odpowie za składanie fałszywych zeznań.

"Royal Caribbean w oczywisty sposób okłamało sąd. Czyniąc to, stworzyło fałszywą narrację w starannie stworzonym filmie "CCTV Royal Caribbean", na podstawie którego chce odwołać się od wyroku sądu" - powiedział sędzia prowadzący rozprawę.

Rodzice zmarłej Chloe, Alan i Kimberly Wiegand, wnieśli pozew przeciwko Royal Caribbean z powodu zaniedbania. Para twierdzi, że otwarte okno nie powinno znajdować się tak blisko placu zabaw dla dzieci.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze