"Rozumiem tę wściekłość". Nowacka przewiduje, że wybuchną protesty
18 lipca Barbara Nowacka, ministra edukacji narodowej, gościła w TVP Info, gdzie była pytana m.in. o głosowanie w sprawie dekryminalizacji pomocy w aborcji oraz o zmiany w szkołach, m.in. o lekcje religii.
1. "Rozumiem tę wściekłość"
Roman Giertych, poseł KO, został niedawno ukarany przez premiera Donalda Tuska zawieszeniem za to, że nie zagłosował za projektem Lewicy ws. dekryminalizującą aborcję. Nowacka wyraźnie dała do zrozumienia, że według niej Giertych powinien "dotrzymać zobowiązania" w związku z tym, że startował z listy Koalicji Obywatelskiej.
- Chciałabym zapewnić wszystkich o jednym (…): że my nie ustaniemy w działaniach na rzecz praw kobiet, będą składane po raz kolejny i kolejny projekty i zapewniam, że Polki będą jeszcze bezpieczne - podkreśliła na wizji.
Prowadząca program Justyna Dobrosz-Oracz zwróciła uwagę na to, że przeciwko ustawie dekryminalizującej pomoc w aborcji zagłosowało 24 posłów PSL. Przeciwko był także wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Ministra Nowacka zasugerowała, że być może potrzeba więcej pracy, by ich przekonać do zmiany decyzji.
- Rozumiem tę wściekłość. I będą protesty kobiet - wiem o tym, bo też do mnie piszą dziewczyny (…). Ja tylko chciałam przypomnieć, że ja też tę złość podzielam, ale sprawcą piekła jest PiS. To oni odpowiadają w dużej mierze za to, co się dzisiaj dzieje - powiedziała szefowa MEN.
- Nie starczyło im odwagi, determinacji albo siły charakteru, aby dotrzymać słowa - dodała.
2. Lekcje religii
Zapytana o to, czy rusza na bój z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, szefem Polskiego Stronnictwa Ludowego, w kwestii religii w szkołach, ministra odparła, że od 1 września 2025 w szkołach, według jej planu i założenia, będzie tylko jedna lekcja religii tygodniowo.
- W PSL ten projekt, tak jak wiele innych, nie podoba się i próbują go wyhamować - zastrzegła dopowiadając, że "jeżeli dziecko ma więcej religii niż biologii, chemii, geografii razem wziętych, to coś w procesie edukacyjnym idzie nie tak".
W rozporządzeniu ma się też znaleźć kwestia łączenia w grupy dzieci chcących uczęszczać w szkole na religię.
- W tej chwili jest tak, że lekcje religii odbywają się od siedmiu osób. Przygotowane jest rozporządzenie, które mówi, że można do 28 osób połączyć (…) co z perspektywy i samorządów, i efektywności pracy jest znacznie korzystniejsze - podkreśliła Nowacka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl