Rozżalona panna młoda ostrzega. "Połóżcie swoje księgi gości gdzieś, gdzie niewyżyte dzieci nie będą miały dostępu"
W mediach społecznościowych na jednej z grup pojawił się apel świeżo upieczonej panny młodej. Pokazała zdjęcia swojej księgi gości, którą "ozdobiły" rysunki małych gości weselnych. „Połóżcie swoje księgi gości gdzieś, gdzie niewyżyte dzieci nie będą miały dostępu” – napisała kobieta, rozpętując tym samym prawdziwą burzę w komentarzach.
1. Kontrowersyjny wpis na Facebooku
Młoda kobieta rozpoczęła wpis słowami "Ku przestrodze", po czym opisała, co się stało z jej księgą gości na weselu. Dodała także zdjęcia pokazujące, jak kolejne kartki księgi pokryte są dziecięcymi bazgrołami.
Wytłumaczyła, że jej post nie jest manifestem niechęci wobec dzieci, a raczej wyrazem zaskoczenia nad sposobem sprawowania opieki nad własnym dzieckiem na weselu. "Nie przesadzajmy i nie tłumaczmy, że to piękne i słodkie bazgroły, bo pamiątką to one nie będą".
Pod postem rozpętała się prawdziwa burza – nie brakowało obrońców zachowania dzieci.
"Przynajmniej masz oryginalną księgę, a te ‘niewyżyte’ dzieci może kiedyś będą znanymi artystami. Masz ich pierwsze dzieła. Dla mnie mega" – napisała jedna z komentujących. Inna zauważyła, że dzieci są częścią rodziny i jak zapraszać rodzinę na wesele, to zdecydowanie całą.
Znacznie więcej pojawiło się jednak reakcji oburzonych internautów, którzy w mocnych słowach odnieśli się do wpisu rozgoryczonej kobiety.
2. "Wesele to nie impreza dla dzieci"
"To tylko jeden z wielu powodów, by nie zapraszać dzieci na wesele" – napisał jeden z biorących udział w dyskusji. W krótkim czasie zaroiło się od komentarzy w podobnym tonie, wyrażających ogólną myśl – wesele to nie jest miejsce dla dzieci.
Niektórzy deklarowali otwarcie: planując swoje wesele, podkreślimy, że dzieci nie będą na nich mile widziane.
Wspomniał o tym jeden z komentujących, który zaznaczył, że ma sporą wiedzę na temat wesel, bo pracuje jako fotograf ślubny. Co robią dzieci na takich imprezach? "Często psują pierwsze tańce, wchodząc w kadr Młodej Parze, rzucają się po podłodze" – wymienia mężczyzna.
Incydent z udziałem dzieci opisała także inna komentująca, wspominając wesele, na którym "podczas krojenia tortu dwójka dzieci z impetem wleciała w parę młodą i tort skończył na podłodze".
3. To nie wina dzieci
A co jeśli dzieci są wśród gości weselnych? Na pewno powinny być pod opieką odpowiedzialnych rodziców. Zazwyczaj jednak są zostawione samopas – nie mając żadnej opieki, same organizują sobie czas. Rodzice mogą się dobrze bawić, nierzadko w towarzystwie trunków z procentami. "Jest głośno, ludzie piją alkohol. Co taki dzieciak ma robić? Nudzi się..." – kwituje jedna z osób.
"Jak już ktoś zabiera dzieci na wesele, to powinien mieć na nie oko non stop, a nie puścić samemu. Mogło się zdarzyć coś gorszego", "to rodzice w tej kwestii nawalili, nie pilnując ich", piszą internauci.
"Nie mam nic przeciwko dzieciom, mam przeciwko ich rodzicom" – podsumowuje jedna z komentujących, akcentując tymi słowy niefrasobliwość rodziców na tego typu imprezach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl