Rodzice Madeleine McCann wierzą w cud. Mają nadzieję, że ich córka żyje
Kate i Gerry MacCann mają nadzieję, że Maddie, która miałaby teraz 17 lat, wciąż żyje. Rodzice nie mogą uwierzyć w śmierć córki, ponieważ jej ciało nie zostało znalezione.
1. McCannowie mają nadzieje, że Madeleine żyje
Na oficjalnej stronie poszukiwań Madeleine McCann pojawił się nowy wpis. Rodzice dziewczynki liczą na cud i nadal wierzą, że ich córkę można odnaleźć żywą. Kate i Gerry wciąż pozostają pełni nadziei i dziękują ludziom za okazywanie im miłości i wsparcia, zwłaszcza w ostatnich dniach, kiedy na jaw wyszło, że główny podejrzany o uprowadzenie dziewczynki, Christian B., przetrzymywał na telefonie pornografię dziecięcą i włamywał się do pokoi turystów w Portugalskim Algarve.
Małżonkowie bardzo przeżyli doniesienia o nowych faktach w sprawie Christiana B., co wywołało mętlik w ich głowach, ale przypuszczają też, że prawnik podejrzanego, który mówi, że jego klient jest niewinny, może mówić prawdę. Tym bardziej że do tej pory nie znaleziono ciała dziewczynki. McCannowie wyrażają też nadzieję, że brytyjska policja wkrótce odnajdzie dziewczynkę.
"Nie wiedzą, w co wierzyć, ale wierzą w brytyjską policję, która prowadzi to dochodzenie od dziewięciu lat. Ich emocje są zszarpane. To kolejna bolesna gra w oczekiwanie. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy ich nadzieje zostały rozbudzone, a następnie zniszczone tyle razy, że nie mają pojęcia, co o tym myśleć" - powiedział dla mirror.co.uk znajomy pary.
Nic dziwnego - rodzice Maddie usłyszeli już z ust policji, że dziewczynka może nadal żyć, że na pewno nie żyje, czy że detektywi wiedzą, kto jest jej porywaczem, ale nie mają wystarczających dowodów, aby go oskarżyć, a nawet przesłuchać.
2. Nowe fakty w sprawie Christiana B.
Trzyletnia Maddie zniknęła z wakacyjnego mieszkania w portugalskim Praia da Luz w maju 2007 roku. Główny podejrzany o porwanie dziewczynki, 43-letni Christian B. przebywa obecnie za kratkami za przestępstwa narkotykowe i zgwałcenie starszej turystki.
W tym tygodniu pojawiły się nowe dowody obciążające Christiana B. W jego zbiorach zostały znalezione materiały przedstawiające wykorzystywanie dzieci. Na aparacie cyfrowym mężczyzna przechowywał 391 zdjęć z pornografią dziecięcą i 68 filmów pokazujących gwałty i wykorzystywanie młodych chłopców i dziewcząt.
Mimo wszystko, jego prawnik Friedrich Fülscher twierdzi, że jego klient jest niewinny i nie miał nic wspólnego z uprowadzeniem Maddie. Jego zdaniem Niemiec został skazany w wyniku pomyłki sądowej, ponieważ to nie on zgwałcił 72-letnią emerytkę w kurorcie Luz w Algarve. Podczas przemówienia w Niemczech powiedział, że śledztwo policyjne w obu przypadkach "opiera się na zeznaniach tych samych wątpliwych świadków", i dodał: "Nie wierzę w nic, co mówią ci świadkowie".
3. Podziękowania rodziców
Rodzice dziewczynki nie tak dawno podzielili się krótkim oświadczeniem, w którym wyrazili wdzięczność policji oraz opinii publicznej za wysiłek włożony w poszukiwania i otrzymywane wsparcie.
"Chcielibyśmy podziękować zaangażowanym siłom policyjnym za ich nieustające wysiłki w poszukiwaniu Madeleine. Zawsze chcieliśmy ją znaleźć, odkryć prawdę i postawić winnych przed obliczem sprawiedliwości. Nigdy nie stracimy nadziei na odnalezienie Madeleine żywej. Chcielibyśmy podziękować opinii publicznej za nieustające wsparcie i zachęcić każdego, kto ma informacje bezpośrednio związane z zaginięciem naszej córki, do skontaktowania się z policją" - napisali McCanowie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl