Trwa ładowanie...

"Raka w ciąży nie ma, a nowotwory się nie uzłośliwiają". Fundacja Rak'n'Roll walczy z mitami na temat raka w ciąży

 Katarzyna Grzęda-Łozicka
03.10.2019 19:35
Katarzyna Węgrzynek w ciąży dowiedziała się, że ma raka piersi. Urodziła zdrowego synka.
Katarzyna Węgrzynek w ciąży dowiedziała się, że ma raka piersi. Urodziła zdrowego synka. (archiwum własne)

”Raka w ciąży nie ma, a nowotwory się nie uzłośliwiają”. Trudno uwierzyć, ale to zdanie usłyszała od lekarza jedna z podopiecznych fundacji Rak'n'Roll. Dziś jest już po kilkunastu chemioterapiach i ma szansę na wyleczenie. Fundacja apeluje do lekarzy, żeby częściej kierowali pacjentki w ciąży na USG. Opóźniona diagnostyka utrudnia leczenie i zmniejsza rokowania.

1. Czy kobiety w ciąży mogą zachorować na raka?

Katarzyna Węgrzynek o raku dowiedziała się na początku ciąży. To, że nowotwór został wykryty na wczesnym etapie, zawdzięcza wyłącznie swojej determinacji. Wewnętrznie czuła, że z jej ciałem dzieje się coś niedobrego.

- Zostałam prawie wyrzucona z gabinetu, doktor powiedziała mi, że piersi w ciąży się nie bada, że walczy z lekarzami, którzy to robią. Mówiła, że zaprasza mnie po ciąży, jak skończę karmić. Mówiła, że raków piersi w ciąży nie ma, a nowotwory się nie uzłośliwiają. Poprosiłam ją mimo wszystko, żeby zrobiła badanie - wspomina Katarzyna Węgrzynek, mama 14-miesięcznego Rysia.

Gdyby wtedy posłuchała lekarki, na leczenie mogłoby być już za późno. Do dziś wspomina to jak zły sen. - Długo badała mi prawą pierś i w końcu rzuciła: no i jest! I co mam niby teraz z tym zrobić? Zdębiałam - mówi.

Zobacz film: "Jak poprawić bezpieczeństwo rowerzystów na drogach?"
10 rzeczy, które zrozumie każda kobieta w ciąży
10 rzeczy, które zrozumie każda kobieta w ciąży [7 zdjęć]

Ciąża to nie tylko wspaniały okres oczekiwania przyjścia na świat największego skarbu matki. To również

zobacz galerię

Pani Kasia trafiła później na szczęście do onkolog, która zajmuje się ciężarnymi z rakiem. Zaczęła leczenie w drugim trymestrze. Wzięła 13 chemii z przerwą na poród. Nie tak wyobrażała sobie ten czas, ale swoje marzenia musiała odłożyć na później. Liczyło się tylko życie jej i dziecka. Udało się.

Katarzyna Węgrzynek przechodziła w ciąży przez chemioterapię. Jej synek ma 14 miesięcy i jest zdrowy.
Katarzyna Węgrzynek przechodziła w ciąży przez chemioterapię. Jej synek ma 14 miesięcy i jest zdrowy. (mat. własne)

- Urodziłam zdrowego syna. Teraz ma 14 miesięcy. Wróciłam jeszcze na chemię, przeszłam operację, potem radioterapię i żyję – dodaje pani Kasia.

Nie zawsze takie przypadki kończą się happy endem. Nowotwór u kobiet w ciąży lub świeżo po urodzeniu dziecka jest najczęściej wykrywany z opóźnieniem.

2. Objawy ciąży i raka bywają bardzo podobne

- Diagnostyka u ciężarnych jest opóźniona przeważnie o 2-7 miesięcy od pojawiania się pierwszych symptomów. Opóźnienie rozpoznania o 6 miesięcy wpływa na zwiększenie liczby osób z przerzutami do regionalnych węzłów chłonnych o ponad 5 proc. Co wiąże się ze zdecydowanie gorszym rokowaniem - podkreśla dr Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld z Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej warszawskiego Centrum Onkologii.

Powód? Po pierwsze nieświadomość, po drugie strach kobiet. Niestety, w wielu wypadkach to również błędy w sztuce lekarskiej. Drobne guzki, zgrubienie, bolesność piersi, zaczerwienie - objawy ciąży i raka są bardzo podobne. Wielu ginekologów nadal przypisuje pierwsze symptomy raka piersi objawom ciąży.

Dr Paweł Guzik - specjalista ginekologii i ultrasonografii - wspomina przypadek pacjentki, która trafiła do niego z 6-centymetrowym guzem w piersi.

- Taki guz nie powstaje w ciągu tygodnia. Rośnie od kilku miesięcy do kilku lat. Rzeczywiście podejście wielu ginekologów jest problemem. Chciałbym usłyszeć o stosowaniu się do przygotowanych przez ekspertów zaleceń tyle razy, ile słyszę wątpliwości co do przeprowadzenia USG piersi czy podjęcia leczenia onkologicznego w czasie ciąży. To jest jeden z wielu mitów, który pokutuje do dzisiaj. Kobietę w ciąży stawia się przed takim tragicznym wyborem: moje zdrowie i życie czy zdrowie dziecka. Dziś już pacjentka nie powinna musieć dokonywać tak tragicznych wyborów – podkreśla dr Paweł Guzik ze szpitala miejskiego im. J. P. II w Rzeszowie.

Każdego roku ok. 400 Polek dowiaduje się w ciąży, że ma raka. Z badań przeprowadzonych przez Philips we współpracy z Fundacją Rak’n’Roll wśród kobiet w wieku 18-45 lat, które są lub były w ciąży w ciągu ostatnich 18 miesięcy wynika, że 23 proc. z tej grupy nigdy nie wykonało USG piersi, a tylko 22 proc. z nich miało wykonane badanie w ciągu ostatniego półrocza.

Wiele kobiet boi się badań ze względu na zdrowie dzieci. Tymczasem specjaliści podkreślają, że w ciąży można się leczyć i urodzić zdrowe dziecko.

- Operacje mogą być przeprowadzane przez cały okres ciąży. Chemioterapii nie można stosować tylko w pierwszym trymestrze ciąży, ale w drugim i trzecim trymestrze można względnie bezpiecznie ją przeprowadzić. Hormonoterapia nie wchodzi w grę na żadnym etapie ciąży. Dopiero po urodzeniu – wyjaśnia dr Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld z warszawskiego Centrum Onkologii.

Dlatego Fundacja Rak’n’Roll ruszyła z programem "Boskie USG", które ma przekonać i panie, i lekarzy do badania ultrasonografem.

3. Zasada maski tlenowej

- Potraktujmy to jak "maskę tlenową" w samolocie. Zadbajmy o siebie, żeby potem móc zadbać o innych – przekonuje Marta Ozimek-Kędzior z Fundacji Rak’n’Roll.

Fundacja Rak'n'Roll zachęca do profilaktycznych badań piersi. Nawet jeśli nie mamy skierowania od ginekologa.
Fundacja Rak'n'Roll zachęca do profilaktycznych badań piersi. Nawet jeśli nie mamy skierowania od ginekologa. (mat.prasowy)

- Liczba kobiet, u których w ciąży jest diagnozowany nowotwór, rośnie. Wynika to z tego, że coraz więcej kobiet decyduje się w późniejszym wieku na macierzyństwo oraz to, że wraz z wiekiem wzrasta zachorowalność na nowotwory. Dlatego eksperci sugerują, że wszystkie kobiety w ciąży powyżej 35. roku powinny wykonywać USG piersi w ciąży, natomiast przed 35. rokiem życia, jeśli tylko mamy jakiekolwiek podejrzenia - wyjaśnia Marta Ozimek-Kędzior.

Co roku 6 października jest obchodzony dzień Boskich Matek, czyli kobiet, u których w ciąży lub w ciągu roku od porodu zdiagnozowano raka. Pod opieką fundacji Rak'n'Roll jest 170 takich pań i 160 dzieci. Wszystkie maluchy urodziły się zdrowe. - To właśnie dla nich warto się badać i warto walczyć" - przekonują Boskie Matkie.

- Ryś. Bardzo na niego czekałam. Nie wiem, czy może coś mocniej zmotywować do walki o siebie niż taki mały człowiek w brzuchu, a później małe dziecko, do którego trzeba wracać z każdego leczenia i się nim zająć, żeby go wychować na większego człowieka – dodaje Katarzyna Węgrzynek, jedna z Boskich Matek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze