Przerażające nagranie. "W środku było trzech nastolatków"
Nagranie, które zarejestrowała kamerka zainstalowana w jednym z samochodów, przedstawia dziwnie poruszające się nocą auto. Samochód najpierw wjeżdża w pole zamiast skręcić na skrzyżowaniu. Chwilę później znów włącza się do ruchu, jedzie ulicą, a następnie raptownie skręca w prawo ledwo trzymając się drogi.
1. Nastolatki pod wpływem
Wideo przesłał jeden z widzów youtubowego programu "Stop cham".
"Autor nagrania jadąc późną nocą, spostrzega auto, które na skrzyżowaniu zamiast skręci wjeżdża w pole. Po chwili wraca na jezdnie, ale i kolejny skręt jest nie lada wyzwaniem. Auto ponownie nie wyrabia. Jak informuje autor w środku było trzech nastolatków - 'prawdopodobnie pod wpływem'" - czytamy w opisie pod filmem.
Nagranie odtworzono już ponad 71,5 tysiąca razy i skomentowało je 155 osób. Internauci piszą, że to cud, że nastolatki, będąc pod wpływem, nie zderzyli się z żadnym przydrożnym drzewem. Wielu też zastanawia się, skąd autor nagrania wie, kto prowadził auto i czy zareagował wiedząc, że kierowca mógł być pijany lub pod wpływem narkotyków.
Tym razem wygląda na to, że nastolatkom ani osobom postronnym nic się nie stało. Ta historia mogła się jednak skończyć tragicznie. Podobnie jak w przypadku sytuacji, do której doszło w październiku 2023 roku, gdy w Ożarowie doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku, w którym ucierpiał 16-latek.
Chłopak wsiadł za kółko bez zgody i wiedzy rodziców. Przejażdżka skończyła się na przydrożnym drzewie.
"W wyniku tego zdarzenia kierujący został zakleszczony w pojeździe a jego wydobycie wymagało użycia specjalistycznego sprzętu. Ze wstępnych ustaleń policjantów na miejscu zdarzenia wynika, że nastolatek wziął auto bez wiedzy i zgody rodziców. Młody mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania" - napisali funkcjonariusze w komunikacie.
16-latek z poważnym urazem nogi trafił do szpitala. Na szczęście nie zrobił krzywdy nikomu na drodze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
