Trwa ładowanie...

Przerażająca reakcja na antykoncepcję. Ból, drgawki i wymioty

 Maciej Rugała
27.12.2022 17:42
Kobieta wiedziała, że z jej ciałem dzieje się coś bardzo złego
Kobieta wiedziała, że z jej ciałem dzieje się coś bardzo złego (TikTok @hollyyywood_)

Współczesne osiągnięcia medycyny oferują wiele metod antykoncepcji, jednak różnią się one tak samo skutecznością, jak i sposobem działania. Jednym z rodzajów zapobiegania niechcianej ciąży są wkładki wewnątrzmaciczne. Ich założenie wiąże się jednak z pewnym ryzykiem, o czym bardzo boleśnie przekonała się pewna użytkowniczka TikToka.

Użytkowniczka TikToka wspomina traumatyczne przeżycia
Użytkowniczka TikToka wspomina traumatyczne przeżycia (TikTok @hollyyywood_)

1. ''Największy ból, jaki można sobie wyobrazić''

Holly Smallwood jest trenerką personalną, więc ma dużą świadomość tego, jak działa jej ciało. Z tą myślą zdecydowała się na niehormonalną wkładkę wewnątrzmaciczną jako metoda antykoncepcji. Nie ingeruje ona w gospodarkę hormonalną i w przeciwieństwie do tabletek nie trzeba o niej pamiętać. To rozwiązanie oferuje swobodę i relatywnie dużo bezpieczeństwa, biorąc pod uwagę układ endokrynny. Jednak założenie wkładki jest zabiegiem dość inwazyjnym i jak każdy taki zabieg wiąże się z pewnym ryzykiem.

@hollyyywood_

single-handedly the most physically traumatic 45 minutes from start to finish lmao

♬ original sound - Holly Smallwood

Kobieta w krótkim wideo wspomina, że to było najbardziej fizycznie traumatycznym przeżyciem w jej życiu. Lekarz przed zabiegiem ostrzegał ją, że może odczuwać silny ból i dyskomfort związany z umieszczeniem pokrytego miedzią urządzenia w macicy. Ból powinien ustać w ciągu ok. 10 minut. Tym razem było jednak znacznie gorzej.

2. Komplikacje przy zakładaniu wkładki

Po pięciu minutach od zakończenia zabiegu Holly została odwiedzona przez pielęgniarkę. Ta zapytała się pacjentki, jak się czuje.

- Powiedziałam, żeby dała mi torebkę, bo będę wymiotować. Dała mi ją i zwymiotowałam. Wtedy powiedziałam, że robi mi się ciemno przed oczami i mogę zemdleć. Tak też się stało - relacjonuje trenerka personalna.

Po kolejnych pięciu minutach było jeszcze gorzej. Jej dolegliwości się nasiliły do takiego stopnia, że nigdy wcześniej nie wyobrażała sobie takiego cierpienia.

- Nie czułam nóg. Zaczęłam czuć, czego wyjaśnienie słyszałam dotąd jedynie w filmach. Nawet nie wiem, skąd wiedziałam, co to jest, ale byłam pewna, że mam skurcze porodowe - mówi kobieta.

Szok związany z bólem spowodował u niej wystąpienie drgawek. Wkrótce wezwano lekarza, który postanowił wyjąć wkładkę z dróg rodnych kobiety. Okazało się, że przyrząd uciskał na konkretny nerw, co spowodowało wystąpienie skurczów porodowych. Organizm postanowił wyrzucić wkładkę, ale nie było takiej możliwości, co związane jest z jej konstrukcją.

Zobacz film: "Ekspert o najnowszych metodach antykoncepcji"

Nowoczesne metody planowania rodziny oferują komfort kobietom, które postanawiają nie zakładać wkładki wewnątrzmacicznej. Zdarza się jednak, że antykoncepcja powoduje powikłania, a nie każda chroni przed chorobami przekazywanymi drogą płciową. Dlatego bardzo ważne jest, aby każdy aspekt planowania rodziny konsultować z wyspecjalizowanym lekarzem ginekologiem.

Maciej Rugała, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze