Przepis na Wielkanoc
Czyli co zrobić, aby te święta nie były tylko przedłużonym weekendem. Wielkanoc może się wydawać świętem znacznie mniej efektownym niż Boże Narodzenie, któremu zawsze towarzyszy choinka, światełka i wiele prezentów. Szczególnie wyraźnie odczuwają to zapewne dzieci. Pamiętajmy jednak, że w naszej tradycji nie brakuje zwyczajów, które również święta Wielkiej Nocy mogą uczynić niepowtarzalnymi i rodzinnymi. To od nas rodziców zależy, na ile dzieci poczują i zapamiętają tę atmosferę, czy w ich wspomnieniach Wielkanoc stanie się wiosennym świętem radości.
1. Przygotowania do Wielkanocy
Wspólne przygotowania do obchodów Wielkiej Nocy, podobnie jak przygotowania do Bożego Narodzenia, można rozpocząć ze sporym wyprzedzeniem. W tygodniu poprzedzającym Niedzielę Palmową można wspólnie z dzieckiem zrobić własną palemkę. Nie będzie to oczywiście tradycyjna palma, którą zazwyczaj kupuje się przed kościołem.
Do zrobienia naszej palmy wykorzystać można bazie, bibułę, wstążki, czy ususzone kwiaty, kupione w kwiaciarni. Można przy tej okazji opowiedzieć dzieciom, jak ludzie wiwatowali na cześć wjeżdżającego do Jerozolimy Jezusa, trzymając w rękach gałązki palmowe. I właśnie na pamiątkę tego wydarzenia przygotowujemy palemkę.
Na około 10 dni przed świętami można posiać rzeżuchę, a później obserwować jak rośnie. W czasie świąt można ją wykorzystać do dekoracji, np. jako miejsce dla wielkanocnego baranka.
W naszym domu staramy się podtrzymywać tradycję wysyłania świątecznych kartek. Przygotowujemy je własnoręcznie, oczywiście wspólnie z sześcioletnią Ulą i trzyipółletnim Szymonem. Mniejsze dzieci mogą w tym celu wykorzystać wielkanocne naklejki, natomiast większe – wyklejać z papieru kolorowego, rysować, malować.
Kartki wielkanocne i życzenia wielkanocne będą miłą niespodzianką dla naszych bliskich.
2. Świąteczny dom
Co roku, tuż przed świętami ”wprowadzamy wiosnę do domu”. Na baziach w wazonie wiszą różne ozdoby, w doniczce z owsem mieszkają kurczaczki, a świąteczny kącik uzupełnia np. żółta prymulka.
Dwa lata temu pierwszy raz samodzielnie przygotowaliśmy część ozdób np. ozdabiając wydmuszki lub wycinając z papieru wesołe kurczaczki i zajączki. Oczywiście nie brakuje też przygotowanych przez wszystkich członków rodziny pisanek. Włożymy je do wielkanocnego koszyka, który ozdobimy bukszpanem i w Wielką Sobotę zaniesiemy wszyscy razem do poświęcenia.
Przygotujemy specjalne ozdoby na świąteczny stół. Przy każdym talerzu stanie papierowy kurczaczek, baranek lub zajączek, a może świąteczna podstawka na jajko. Ula przygotowuje wizytówki na stół, tak by przy każdym nakryciu stał papierowy kurczaczek z imieniem. To już nasza świąteczna tradycja.
Dzieci aktywnie uczestniczą w przygotowywaniu wielkanocnych wypieków. Pomagają zagniatać ciasto, a później gotowe dekorują lukrem i bakaliami. Być może właśnie dlatego teraz pamiętają, że na Wielkanoc piecze się mazurki.
W moim rodzinnym domu w Wielkanoc przychodził „zajączek”, przynosząc drobne upominki lub słodycze. Tam, gdzie ta tradycja jest żywa, można to wykorzystać np. do wspólnej zabawy w szukanie łakoci przy pomocy pozostawianych śladów lub starej zabawy w ciepło-zimno.
A jak pogoda dopisze, koniecznie wybierzcie się na rodzinny spacer. Niech te Święta będą wyjątkowe.