Trwa ładowanie...

Potrącił dziewczynkę na przejściu i odjechał. Reakcję matki nagrała kamera

Avatar placeholder
15.05.2023 18:38
Potrącił dziewczynkę i odjechał
Potrącił dziewczynkę i odjechał (YouTube)

To nagranie mrozi krew w żyłach. Na krótkim filmiku widać jak kierowca samochodu osobowego potrącił dziecko jadące na rowerze. Mężczyzna zatrzymał się, ale po chwili odjechał. Jakby zupełnie nic się nie stało.

spis treści

1. Potrącił dziewczynkę i odjechał

Filmik opublikowano na kanale "Stop Cham" w serwisie YouTube. Z opisu nagrania wynika, że do zdarzenia doszło w sobotę (13 maja) na skrzyżowaniu ul. Rydzowej i Lnianej w Łodzi.

Kamera zamontowana w samochodzie zarejestrowała moment, w którym kierowca samochodu osobowego, który zjeżdżał z ronda łączącego ulicę Rydzową z Lnianą, uderzył w dziecko na rowerze.

Dziecko upadło na jezdnię. Dziewczynce udało się przedostać na czworakach na chodnik. Po chwili do auta podbiegła kobieta, która uderzyła kilkukrotnie w szybę samochodu, a potem pobiegła do siedzącego na chodniku dziecka.

Jak czytamy w opisie nagrania, kobieta sugerowała kierowcy, by ten zjechał na bok. Mężczyzna jednak jej nie posłuchał. Po chwili wsiadł do auta i odjechał.

Portal tvn24.pl informuje, że policja zajmuje się już tą sprawą.

- Mamy ustalonego właściciela auta. Po przesłuchaniu będziemy wiedzieć, kto był kierowcą w momencie zdarzenia - przekazała aspirant Jadwiga Czyż z łódzkiej drogówki.

Dodała także, że potrącona dziewczynka miała mniej niż 10 lat, dlatego w świetle obowiązujących przepisów jest traktowana jako piesza, przez co mężczyzna powinien ustąpić jej pierwszeństwa.

- W mojej opinii ukarany powinien zostać kierowca, który powinien otrzymać mandat w wysokości 1500 zł i 15 punktów karnych - oceniła aspirant Czyż.

2. "Ten film trzeba pokazywać ku przestrodze"

Natomiast Arkadiusz Kuzio z Akademii Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Szczecinie po obejrzeniu filmu stwierdził, że do zdarzenia doszło z winy rowerzystki - podaje portal tvn24.pl.

- Ten film trzeba pokazywać ku przestrodze. Przyzwyczailiśmy się, że pieszy ma pierwszeństwo, jeszcze zanim wejdzie na pasy. Trzeba jednak pamiętać o dwóch niezwykle ważnych zastrzeżeniach: po pierwsze, zasada ta nie obowiązuje rowerzystów. Po drugie, nie wolno wchodzić na jezdnię bezpośrednio przed maskę jadącego pojazdu - mówi ekspert.

- Gdybym miał opiniować w tej sprawie, wskazałbym na winę dziecka, które wyjechało bez patrzenia bezpośrednio przed pojazd. Zaznaczyłbym jednak, że przyczynił się do zdarzenia kierowca samochodu, który niewłaściwie obserwował otoczenie drogi - dodaje.

Zobacz film: "Matka ocaliła życie dziecka dzięki informacjom z sieci"

Kuzio podkreślił jednak, że dzieci na rowerach do 10. roku życia traktowane są jak piesi.

- Dlatego też, w świetle przepisów, kierowca powinien dziecku ustąpić pierwszeństwa, nawet jeżeli nie wjechało ono na jezdnię. Trzeba jednak zaznaczyć, że nawet w tym przypadku nie wolno wjeżdżać na jezdnię tuż przed jadący po niej samochód - mówi ekspert.

Portal tvn24.pl o opinię zapytał również Mariusza Podkalickiego z Akademii Bezpiecznej Jazdy. Ekspert stwierdził, że w tej sytuacji odpowiedzialność ponoszą trzy osoby: kierowca samochodu osobowego, dziecko na rowerze oraz jego opiekunka.

- Opiekunka nie powinna zostawiać za sobą dziecka, którym powinna się opiekować. Kierowca z kolei nie zastosował się do obowiązujących przepisów, nie zatrzymał się, nie ustąpił pierwszeństwa. Dziecko nie zachowało ostrożności. Wszyscy popełnili błąd, który doprowadził do nieszczęśliwej sytuacji - wylicza ekspert.

Potrącił dziewczynkę i odjechał
Potrącił dziewczynkę i odjechał (YouTube)

Dodał, że kierowca samochodu osobowego nie powinien oddalać się z miejsca zdarzenia.

W opisie filmiku czytamy, że dziewczynce na szczęście nic poważnego się nie stało.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze