Policjantka zniesmaczona "żartem" kierowcy. Pokazała zdjęcie
Podinspektor Małgorzata Sokołowska, stołeczna policjantka i influencerka, pokazała w mediach społecznościowych samochodową naklejkę, która budzi w sieci wiele emocji. "Jako siostra śmiertelnej ofiary wypadku drogowego wcale się nie śmieję" - piszą internauci.
1. Czarny humor
Zielony listek, "Baby on board" ("Dziecko na pokładzie") czy chrześcijański symbol ryby - to najpopularniejsze symbole, które Polacy naklejają na swoich autach. Naklejek, także tych mających rozbawić innych podróżnych, jak "Nie spieszę się, do pracy jadę" czy "Samochód rodzinny: ojciec kupił, matka tankuje, syn jeździ", można znaleźć w sklepach setki.
Wśród nich jedna budzi szczególne poruszenie. Zwróciła na nią uwagę podinspektor Małgorzata Sokołowska, policjantka prowadząca w mediach społecznościowych profile pod nazwą "Z pamiętnika policjantki", pokazując na Facebooku i Instagramie naklejkę sugerującą… liczbę przejechanych. Wśród nich znajduje się symbol starszej pani oraz dziecięcego wózka.
"Mam ogromne poczucie humoru, czasami nawet aż za bardzo śmieszkuje, ale widząc tę naklejkę na samochodzie nie było mi ani trochę do śmiechu. Z ciekawości wyszukałam w internecie jej opis, który można znaleźć na wielu portalach sprzedażowych. Brzmi on tak: NAKLEJKA NA SAMOCHÓD POLOWANIE / LISTA PRZEJECHANYCH OSÓB Biorąc pod uwagę tragedie ludzkie, jakie wiążą się z wypadkami śmiertelnymi na drodze, nie umiem śmiać się z tego przekazu" - napisała policjantka.
2. "Obrzydliwe i do tego na takim fajnym aucie..."
W komentarzach pod wpisem podinsp. Sokołowskiej zawrzało. Internauci podzielili się na dwa obozy: takich, którzy przyznają jej rację, podkreślając, że tego rodzaju naklejka nie świadczy dobrze o kierowcy, oraz takich, którzy uznają ją za zabawną.
Oto wybrane komentarze:
"Jedna z wielu nalepek naklejanych na pojazdy, które świadczą o (nie)dojrzałości właściciela";
"Ja też mam duże poczucie humoru, ale ta naklejka jest bezmyślna";
"Obrzydliwe i do tego na takim fajnym aucie...";
"Nawet czarny humor jest inteligentny, ten z poczuciem przyzwoitości i taktu do drugiego człowieka nie ma nic wspólnego";
"A mnie nawet trochę śmieszy, zwłaszcza że mój Tato też zginął w wypadku i było by już całkiem zabawne, gdyby każdy sprawca miał taki obowiązkowo na aucie, bo skoro nie odbiera się im prawa jazdy, a polski kk kary ma co najmniej śmieszne co do popełnionego czynu, to fajnie byłoby wiedzieć, z kim się ma do czynienia na drodze";
"Jako siostra śmiertelnej ofiary wypadku drogowego, też wcale się nie śmieję";
"Bez przesady. Dowcip jak każdy inny. To jak na płotach tabliczka "uwaga pies" i ilość "pogryzionych" osób. Jak wszyscy będziemy tacy sztywni, to marnie widzę przyszłość. Ludzie, to jest żart!";
"Czyli jednak nie ma Pani aż takiego poczucia humoru. To jest żart. Z czarnym humorem jest jak z nogami. Nie każdy je ma".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl