Trwa ładowanie...

Podczas zabawy, dziecku utknęła głowa w garnku. Interweniowała straż pożarna

Podczas zabawy, dziecku utknęła głowa w garnku. Interweniowała straż pożarna
Podczas zabawy, dziecku utknęła głowa w garnku. Interweniowała straż pożarna (East News)

5-latka bawiła się w najlepsze ze swoja babcią, kiedy postanowiła założyć garnek na głowie, udając, że to kapelusz. Kobieta śmiała się z pomysłu wnuczki, do czasu, kiedy mała Anna nie mogła wydostać z niego głowy. Dziewczynka została przewieziona do szpitala, jednak tam nie udało się jej pomóc.

spis treści

1. Myślała, że to kapelusz

5-letnia Anna Luiza z Brazylii założyła na głowę garnek, bawiąc się w kucharkę w domu swojej babci. Dziewczyna powiedziała później, że samowar przypomina jej kapelusz, więc postanowiła go założyć.

Joelma Lima powiedziała lokalnym mediom, że otrzymała wiadomość od swojej matki, że głowa Anny Luizy utknęła w garnku.

Zobacz film: "Masaż serca u niemowlęcia"

"Kiedy tam dotarłam, babcia i matka chrzestna Anny ciągnęły ją za głowę, podczas gdy moja córka była zdenerwowana i płakała" - wspominała matka dziewczynki.

Lekarze nie umieli pomóc dziewczynce
Lekarze nie umieli pomóc dziewczynce (East News)

2. Wizyta w szpitalu koniecznością

Następnie Joelma zabrała córkę do domu. Po powrocie zadzwoniła do służb ratunkowych, które zabrały córkę na pogotowie ratunkowe w pobliskiej stolicy stanu Teresina, aby spróbować zdjąć garnek z głowy Anny Luizy.

Lekarze nie zdążyli jednak zdjąć garnka i zalecili Joelmie, aby zabrała córkę do miejscowej straży pożarnej, ponieważ oni są lepiej przygotowani do tego typu pomocy. W straży pożarnej Annie Luizie pomogło pięciu funkcjonariuszy, którym udało się zdjąć garnek w niecałą minutę.

"Kiedy zdjęto garnek, córka zaczęła się śmiać i żartowała, że włoży go ponownie. Anna nie odniosła obrażeń, ale spędziła trzy dni z bólem czoła. Strażacy potraktowali nas bardzo dobrze i zrobili sobie z nią zdjęcia. Była bardzo zadowolona z pomocy" - mówiła lokalnym mediom Joelma.

Konieczna okazała się pomoc Staży Pożarnej
Konieczna okazała się pomoc Staży Pożarnej (East News)

Joelma wykorzystała zdjęcia do udokumentowania incydentu i niedawno opublikowała zdjęcie na Instagramie.

"Postanowiłam opublikować to zdjęcie, aby podzielić się tym, jak to jest być matką Anny Luizy. Codziennie coś nowego, błogosławieństwo" - ironizowała kobieta.

Dobrze, że dziewczynce nie stało się nic poważnego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze