7 z 9Smutne chwile redaktor Rycerz
Pierwsza komunia święta redaktor Ewy Rycerz odbyła się 15 maja 1994 roku.
- Pamiętam jak dziś, że dzień był upalny. Zbiegałam po klatce schodowej, by przywitać gości. W końcu przyjechali specjalnie do mnie. Wtedy nawet nie przypuszczałam, że to właśnie oni... uśmiercili mi chomika.
Puszek był malutki i mięciutki. Miał czarne oczka i maleńkie łapki. Swoim wyglądem zauroczył mojego dwuletniego kuzyna, który bawił się ze zwierzakiem przez cały czas – wspomina.
To nie były dobre chwile dla naszej redaktorki. - Następnego dnia rano znalazłam chomika martwego. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że te zwierzęta są bardzo podatne na stres i nie lubią ciągłego tarmoszenia – dodaje.
Redaktor Rycerz tego dnia dostała złotą biżuterię, encyklopedię historii i rower Wigry 3. Za otrzymane pieniądze kupiła sobie natomiast popularny w tamtych czasach aparat Kodaka. Każde dziecko chciało go mieć! - Po stracie chomika tylko jazda na nowym rowerze poprawiała mi humor - mówi.
Sprawdź również: Jakie zwierzę dla dziecka?