Trwa ładowanie...

Pielęgniarka mordowała noworodki. Jakie miała motywy?

Avatar placeholder
23.08.2023 13:52
Lucy Letby
Lucy Letby (East News)

Lucy Letby została uznana za winną zamordowania siedmiu noworodków i usiłowania zabójstwa sześciu kolejnych. 33-letnia była pielęgniarka nie przyznała się do winy, nie wyjaśniła też, co nią kierowało. Jednak śledczy rozważają kilka motywów tej zbrodni.

spis treści

1. Pielęgniarka mordowała noworodki na oddziale

O wyroku na Lucy Letby informowaliśmy 18 sierpnia. Teraz do mediów dostają się bardziej szegółowe informacje ze śledztwa i sali rozpraw. Chodzi m.in. o motywy, jakimi mogła kierować się pielęgniarka.

Przypomnijmy, że kobieta pracowała na oddziale neonatologii w szpitalu Countess of Chester Hospital w północno-zachodniej Anglii przez siedem lat - od 2011 do 2018 roku. Jak podaje agencja Reutera, kobieta była również zatrudniona w tym czasie w innym szpitalu w Liverpoolu. Do aresztowania pielęgniarki doszło rankiem 3 lipca 2018 roku. Jej proces rozpoczął się w październiku 2022 roku.

Jak podaje BBC, był to najdłuższy w historii Wielkiej Brytanii proces w sprawie o zabójstwo.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 3"

Letby została oskarżona łącznie o siedem zabójstw oraz usiłowanie 15 kolejnych. Ostatecznie została uznana za winną siedmiu zabójstw i usiłowania sześciu kolejnych. Z dwóch zarzutów usiłowania zabójstwa została oczyszczona, zaś w pozostałych przypadkach ława przysięgłych nie osiągnęła porozumienia.

Została skazana na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Jak zaznaczył sędzia James Goss, którego cytuje PAP, została pozbawiona możliwości ubiegania się o przedterminowe zwolnienie. 33-latka stała się trzecią żyjącą obecnie kobietą w Wielkiej Brytanii z takim wyrokiem. Uważa się ją również za dzieciobójczynię z największą liczbą popełnionych zbrodni we współczesnej historii tego kraju.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay)

"Zabiłam je celowo, ponieważ nie jestem wystarczająco dobra, by się nimi opiekować. Jestem okropnie złą osobą. JESTEM ZŁA" - miała napisać Letby na jednej ze znalezionych przez śledczych w jej mieszkaniu kartek.

2. Jakie były jej motywy?

33-latka nie przyznała się publicznie do winy. Jednak śledczy rozważali kilka motywów, którymi mogła się kierować. Zostały one opisane na łamach brytyjskiego "The Independent".

Jak podaje portal, zgodnie z jedną z rozpatrywanych przez prokuraturę teorii, Letby dopuściła się morderstw, by zwrócić na siebie uwagę lekarza, którym była "zauroczona". Prokuratura zapytała kobietę o charakter relacji łączącej ją z medykiem. Letby stwierdziła, że uważała go za "zaufanego przyjaciela", ale zaprzeczyła, by czuła względem niego coś więcej.

Kolejna teoria opisywana na łamach "The Independent" mówi o tym, że była pielęgniarka "lubiła bawić się w Boga".

Z relacji prokuratora Nicka Johnsona wynika, że 24 czerwca 2016 roku Letby zaledwie chwilę po tym, jak celowo przekarmiła noworodka mlekiem i wpompowała mu powietrze do żołądka, miała zwrócić się do jednego ze współpracowników z następującymi słowami: "ono nie wyjdzie stąd żywe, prawda?".

3. Miał ekscytować ją smutek i rozpacz rodziców

Śledczy przypuszczają, że Letby dokonywała kolejnych zabójstw, ponieważ ekscytował ją smutek i rozpacz rodziców zamordowanych dzieci. Zdaniem rodzin ofiar oraz współpracowników Letby, po tym, jak noworodki umierały lub ich stan się pogarszał, miała zachowywać się w niezwyczajny sposób.

Potwierdzenie tej teorii może stanowić fakt, iż Letby wielokrotnie wyszukiwała na Facebooku profile członków rodzin zamordowanych przez siebie dzieci. Największą aktywność w tym zakresie odnotowano na jej koncie w święta oraz dni, na które przypadały rocznice śmierci jej ofiar.

Kolejnym motywem, który rozpatrywali śledczy, jest znudzenie Letby opieką nad zdrowymi dziećmi. Zdaniem współpracownicy 33-latki - cytowanej przez "The Independent" - Letby miała "wyrażać swoje niezadowolenie", gdy przydzielono ją do pracy w sekcjach dla dzieci, których stan był dobry.

Kobieta dokonała wszystkich siedmiu zabójstw między czerwcem 2015 a czerwcem 2016 roku.

Wśród jej ofiar znaleźli się dwaj bracia spośród trojaczków, którzy zostali zabici w odstępie 24 godzin - noworodek ważący mniej niż 1 kg, któremu wstrzyknęła powietrze oraz dziewczynka urodzona na 10 tygodni przed terminem, która została zamordowana przy czwartej próbie. Letby celowo wstrzykiwała dzieciom powietrze, na siłę karmiła cudzym mlekiem, a dwoje zatruła insuliną.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze