Trwa ładowanie...

Osiniec. Dziewięciolatka wpadła do przydomowego basenu. Dziecko walczy o życie w szpitalu

 Anna Klimczyk
06.07.2022 10:57
Dziewięciolatka wpadła do przydomowego basenu
Dziewięciolatka wpadła do przydomowego basenu (Getty Images)

Funkcjonariusze stale apelują, by pilnować dzieci, bawiących się przy zbiornikach wodnych. Do kolejnego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w Osińcu (woj. wielkopolskie). Dziewięcioletnia dziewczynka, wykorzystując chwilę nieuwagi opiekunów, weszła do przydomowego basenu i zaczęła tonąć. Dziecko walczy o życie w szpitalu.

spis treści

1. Podtopiła się w przydomowym basenie

Jak informują policjanci z Gniezna, do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek, 4 lipca, po południu, w jednym z domów w niewielkim Osińcu.

Dziewięcioletnia dziewczynka bawiła się w ogrodzie. Zaznaczmy, że przebywała pod opieką dziadków. W pewnym momencie opiekunowie na chwilę spuścili ją z oczu. Dziecko postanowiło wykorzystać ten moment i weszło do przykrytego plandeką przydomowego basenu.

- Żeby dostać się do wody, dziewięciolatka musiała więc najpierw odsunąć plandekę. Kiedy opiekunka zauważyła, że dziewczynka znajduje się pod wodą, wyjęła ją i wybiegła na drogę wzywać pomocy. W tym czasie w pobliżu przejeżdżała policjantka po służbie, która od razu ruszyła na ratunek i udzieliła dziecku pierwszej pomocy, a następnie wezwała zespół ratownictwa medycznego - relacjonuje Anna Osińska, rzeczniczka prasowa policji w Gnieźnie.

Podtopiła się w przydomowym basenie
Podtopiła się w przydomowym basenie (Getty Images)

2. Dziewczynka w ciężkim stanie trafiła do szpitala

Dziewięciolatka, w ciężkim stanie, została przewieziona najpierw do szpitala w Gnieźnie, a następnie w Poznaniu.

- Dziewczynka trafiła na oddział anestezjologii i intensywnej terapii. Lekarze walczą o jej życie. Jej stan jest krytyczny - informuje Urszula Łaszyńska, rzeczniczka poznańskiego szpitala.

Funkcjonariusze stale apelują, by pilnować dzieci, bawiących się przy zbiornikach wodnych.

- W upały kto tylko może rozkłada na podwórku basen. Apelujemy - pilnujcie dzieci, które są w pobliżu zbiorników wodnych, nawet jeśli te są bardzo płytkie - zaznaczają gnieźnieńscy policjanci.

Trwa ustalanie dokładnych przyczyn i okoliczności zdarzenia.

3. Dziecko tonie w kompletnej ciszy

Utonięcie jest drugą najczęstszą przyczyną śmierci, jeśli chodzi o wypadki z udziałem dzieci poniżej 15. roku życia. I sporej części z nich udałoby się zapobiec, gdyby przebywający w pobliżu dorośli potrafili je rozpoznać.

Dziecko tonie w kompletnej ciszy. Kiedy układ oddechowy traci drożność, nie ma możliwości porozumiewania się. Tonący zatem nie krzyczy. Może w panice machać rękami, co nie zawsze jest odczytane jako tragiczny finał nieszczęśliwej kąpieli w jeziorze czy morzu.

Jak zatem rozpoznać osobę tonącą?

Przede wszystkim należy się do niej odezwać. Jeśli widzisz, że coś się dzieje - podpłyń i zapytaj, czy wszystko jest w porządku. Zwróć uwagę na spojrzenie - jeśli jest "puste", masz tylko chwilę, dosłownie 30 sekund, by ją uratować.

Ze wstępnych danych policji wynika, że w czerwcu utonęło 87 osób. Natomiast 3 lipca aż 10.

Resort spraw wewnętrznych i administracji, na swoich profilach w mediach społecznościowych, opublikował grafiki przypominające podstawowe zasady zachowania nad wodą.

Jeśli tylko zobaczysz tonącą osobę - reaguj. Chwyć ją za rękę, wołaj głośno o pomoc. To może uratować jej życie.

Anna Klimczyk, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze