Trwa ładowanie...

Od niemal dwóch lat śpi w kartonowym pudełku. Mama pięciolatka zdradza powód

 Karolina Rozmus
06.07.2022 16:21
Matka pokazała, gdzie śpi jej pięciolatek
Matka pokazała, gdzie śpi jej pięciolatek (Instagram)

Nauczycielka przedszkolna i autorka książek pokazuje miejsce, w którym od 18 miesięcy zasypia jej syn. To pokaźnych rozmiarów pudełko kartonowe. Kobieta tłumaczy, dlaczego kilkulatek śpi w pudle zamiast w łóżku, a także wyjaśnia, dlaczego nie jest to wcale taki zły pomysł.

spis treści

1. Karton zamiast łóżka

Susie Allison, mama pięciolatka opublikowała w mediach społecznościowych krótkie wideo. Pokazała w nim fotkę z synem, któremu urządziła sypialnię wewnątrz kartonowego pudła. Znajduje się w nim koc, kołdra i poduszka.

- Mój syn śpi w kartonowym pudle od 18 miesięcy. Dlaczego? Bo o to poprosił. A ja nie miałam powodu, żeby odmówić - mówi Allison.

W opisie filmiku opowiada też, od czego się zaczęło. Półtora roku wcześniej jej synek miał "zakochać się w pudle po suszarce". Zapytał, czy może w nim spać, a ona zaczęła się zastanawiać.

"Nie była to niebezpieczna prośba, nie była skomplikowana, droga ani czasochłonna" – pisze kobieta.

Zgodziła się zatem, co zaskoczyło nawet jej dziecko.

"Kocha swoje pudełko, swoją przestrzeń, swoją niezależność, swoją autonomię. Ma teraz pięć i pół roku i nie sądzę, żeby pudełko nas opuściło w najbliższym czasie" – dodaje.

2. Ważna nauka dla rodziców

Mama chłopca zwraca uwagę na pewną kwestię – rodzice często odmawiają dzieciom, tylko dlatego, że tak jest najłatwiej. Tymczasem zgadzając się niekiedy na prośby naszego dziecka, pozwalamy mu rozwijać jego niezależność.

W komentarzach pojawiło się wiele głosów rodziców entuzjastycznie przyjmujących punkt widzenia Susie. Niektóre matki i ojcowie postanowili podzielić się historiami z życia swoich dzieci.

"Moja córka spała w namiocie przez sześć miesięcy, a potem chciała spać pod stołem. To trwało niemal rok" – napisała jedna mama.

"Moja 11-latka spała w namiocie umieszczonym na jej łóżku. Mówiła, że dzięki temu jest jej ciepło i przytulnie" – dodała inna.

Podobnych historii było pod postem dużo więcej. Jedna z mam napisała również, że dopiero po pewnym czasie zrozumiała pozornie nieracjonalne zachowanie jej dziecka. Maluch chciał spać pod dziecięcym łóżeczkiem. Pozwoliła mu na to, a później uświadomiła sobie, że w tym miejscu dziecku jest łatwiej wyciszyć się i zasnąć.

Niektórzy z rodziców komentujących post przyznali z kolei, że muszą odrobić tę ważną lekcję i jeszcze wiele się nauczyć.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze