Noworodki płci żeńskiej lepiej znoszą moment porodu
Dziewczynki są silniejsze? Tak wynika z najnowszych badań, jakie przeprowadzili naukowcy ze Szpitala Klinicznego w Grenadzie. Hiszpańscy uczeni wykazali, że mające przyjść na świat dziewczynki mają wyższą odporność na stres oksydacyjny.
O stresie oksydacyjnym mówimy wówczas, gdy w organizmie dochodzi do zakłócenia równowagi pomiędzy wolnymi rodnikami (RFT) a przeciwutleniaczami (antyoksydantami). Oba związki są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Obrona antyoksydacyjna jest wielostopniowa. Polega między innymi na niedopuszczeniu do powstania wolnych rodników tlenowych. Badanie przeprowadzone przez naukowców ze Szpitala Klinicznego w Grenadzie wykazało, że u płodów płci żeńskiej system ten działa sprawniej. Zauważono, że w ich przypadku mniejsza jest liczba uszkodzeń występujących w organizmie biocząsteczek (białek, DNA, komórek i innych).
Wnioski z badań wyciągnięto po przeprowadzeniu szczegółowych analiz 56 zdrowych ciąż, z których 27 zakończyło się narodzinami chłopców, a 29 – dziewczynek.
Wyniki uzyskane przez hiszpańskich badaczy świadczą o sile płci żeńskiej i podważają wcześniejsze teorie.
Zespół Stevena Orzacka z Fresh Pond Research Institute w amerykańskim Cambridge dowiódł, że to zarodki męskie rzadziej obumierają, choć we wczesnym etapie ciąży to u nich odnajduje się więcej wad.
Naukowcy przeanalizowali historię 140 000 płodów, od poczęcia w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego aż do rozwiązania ciąży.
Zauważono, że na początku to męskich zarodków obumierało więcej. Sytuacja jednak odwracała się między 10. a 15. tygodniem ciąży. Gdy badacze podliczyli sumę wszystkich zgonów w życiu płodowym okazało się, że to zarodki płci żeńskiej umierały zdecydowanie częściej.