Urodziły się w czasie wojny. W takich warunkach przebywają dzieci
Mali pacjenci szpitala dziecięcego zostali ewakuowani do piwnicy, która obecnie pełni funkcję schronu. To właśnie tam na świat przyszli bracia bliźniacy.
1. Dramat dzieci ze szpitala w Kijowie
Obecnie mimo ataku Rosji i ciągłego ostrzału szpital w centrum Kijowa nadal działa. Lekarze nie zamierzają opuszczać swoich podopiecznych i robią wszystko, aby zapewnić im jak najlepszą opiekę.
Fotograf Associated Press Emilio Morenatti opublikował zdjęcie, na którym widać noworodki śpiące w piwnicy używanej jako schron w szpitalu dziecięcym Ochmadet w centrum Kijowa w Ukrainie. Widać, że warunki są bardzo trudne. Brakuje łóżek, maluchy leżą na kocach rzuconych na betonową podłogę.
Newborn twin brothers sleep at a basement used as a bomb shelter at the Okhmadet children's hospital in central Kyiv, Ukraine, Monday, Feb. 28, 2022. pic.twitter.com/yxzlhAGKbU
— Emilio Morenatti (@EmilioMorenatti) February 28, 2022
Morenatti opublikował również inne zdjęcia małych pacjentów tego szpitala, ukrywających się w schronie.
Oncology patients receive their treatment at a basement used as a bomb shelter, at the Okhmadet children’s hospital in central Kyiv, Ukraine, Monday, Feb. 28, 2022. (AP Photo/Emilio Morenatti) pic.twitter.com/RSyNl6CLa3
— Emilio Morenatti (@EmilioMorenatti) February 28, 2022
Wojna w Ukrainie to dramat wielu dzieci. Setki z nich są ranne, muszą uciekać ze swoich domów, nie wiedzą, co przyniesie jutro.
W niedzielę ukraiński minister zdrowia poinformował, że od czwartku w wyniku rosyjskich działań wojennych w kraju 116 dzieci odniosło rany, a 16 zginęło.
- Operując rannych przez całą dobę, ratujemy życie. Niestety 16 dzieci nie udało się uratować - powiedział Wiktor Laszko, cytowany przez agencję Interfax-Ukraine.
- To są efekty tego, co robi armia rosyjska, której nie można nazwać armią, bo to nie armia strzela do lekarzy, do dzieci, do szkół, do przedszkoli. Robią to terroryści. Jeszcze raz oświadczam: to nie armia, to terroryści - dodał ukraiński polityk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl