5 z 7Mów ciszej
Wydaje się to dziwne, ale ściszanie głosu, gdy jesteś zły, to świetna sztuczka, która zmusi dziecko do wsłuchanie się w twoje słowa.
W naturalny sposób unikniesz oczywiście krzyczenia, a w trakcie wygłaszania swojego zdania szeptem, rozładujesz sytuację i zniwelujesz czynnik zapalny. Zmusisz także swojego nieposłusznego szkraba do tego, aby wsłuchał się w twoje słowa.
Zobacz też: Przed śmiercią zostawiła prezenty dla córki. Anna będzie je otrzymywać do 18. roku życia