Trwa ładowanie...

Urodziła się z sercem na wierzchu. Lekarze nie dawali jej szans, tak wygląda po latach

Avatar placeholder
02.02.2024 09:26
Nie dawano jej szans na przeżycie. Żyje z sercem na wierzchu
Nie dawano jej szans na przeżycie. Żyje z sercem na wierzchu (Instagram)

Nastoletnia Virsaviya urodziła się z sercem znajdującym się poza klatką piersiową. Gdy podciąga bluzkę, widać, jak organ pracuje. Zdaniem lekarzy, dziewczynka miała umrzeć jeszcze w czasie ciąży lub przy porodzie, tymczasem zdrowo się rozwija i cieszy życiem.

spis treści

1. "Jest jedną na milion"

Virsaviya Borun-Goncharova urodziła się ze schorzeniem, które dotyka jedno na milion urodzonych żywych dzieci. Pentalogia Cantrella jest zespołem wad wrodzonych, obejmujących wady w obrębie klatki piersiowej i brzucha.

Gdy matka dziewczynki, będąc w ciąży, dowiedziała się o stanie zdrowa córki, usłyszała, że dziecko prawdopodobnie umrze podczas ciąży lub porodu. Tak się jednak nie stało.

Zobacz film: "Cechy, które dziedziczymy po mamie"

- Lekarze powiedzieli mi, że moja córka umrze. Ona naprawdę jest cudem i kocham ją taką, jaka jest. Jest absolutnie wyjątkowa. Jest jedną na milion - powiedziała Dari.

Choroba sprawiła jednak, że dziewczynka urodziła się z sercem znajdującym się dosłownie poza klatką piersiową. Jest to o tyle niebezpieczne, że musi uważać, by nie uderzyć się w to miejsce. Każdy uraz może być bowiem dla niej śmiertelny. Aby ochronić serce, nosi więc specjalną kamizelkę.

W dzieciństwie Virsaviya spędzała dużo czasu w szpitalu. Ze względu na to, że ma ubytek w przegrodzie międzykomorowej, musi uważać, by poziom saturacji nie spadł za nisko i czasami potrzebuje butli z tlenem.

- Czasami może to być trudne, kiedy mam niski poziom tlenu w organizmie i czuję zawroty głowy. Uwielbiam być aktywna. Miniony rok był nudny, ponieważ nie mogliśmy nigdzie pojechać, chociaż spędzanie czasu w domu z moim bratem też było miłe - opowiadała w przeszłości.

Mimo że nie dawano jej większych szans na przeżycie, Virsaviya jest obecnie szczęśliwą i radosną nastolatką, która lubi spędzać czas z przyjaciółmi, tańczyć i śpiewać.

- Ona naprawdę jest cudem i kocham ją taką, jaka jest. Jest absolutnie wyjątkowa. Jest jedną na milion. Jej brat, Ervin, uwielbia zbliżać się do serca swojej siostry, dotykać i opierać na nim ręce i twarz. Uważa, że jej serce jest magiczne i piękne. Lubi kłaść się na Virsaviyi, aby poczuć bicie jej serca na swojej skórze - opowiada mama dziewczynki.

Virsaviya ma rzeszę obserwatorów w mediach społecznościowych, w których chętnie pokazuje swoje zwyczajne - niezwyczajne życie. Jak sama przyznaje, stara się żyć jak normalna nastolatka.

- Moje serce jest inne, ale dzięki temu jestem wyjątkowa i kocham to - mówi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze