Trwa ładowanie...

Nastolatek z zapaleniem wyrostka czekał 26 godzin na operację. Wdała się sepsa

Avatar placeholder
24.01.2020 12:41
 16-letni Robbie Geary
16-letni Robbie Geary (Facebook)

16-letni Robbie Geary trafił do szpitala w ciężkim stanie. Narzekał na ból brzucha i nie mógł poruszać się o własnych siłach. Okazało się, że to zapalenie wyrostka. Niestety operację przeprowadzono dopiero po 26. godzinach. Doszło do komplikacji związanych z sepsą.

1. Ostre zapalenie wyrostka robaczkowego

Robbie Geary z Lisnagry zgłosił się do szpitala z silnym bólem brzucha. Ból był na tyle dotkliwy, że chłopak nie był w stanie poruszać się o własnych siłach. Cały się trząsł i bardzo cierpiał, więc z samochodu do szpitala trzeba było go przewieźć na wózku inwalidzkim.

Po zbadaniu nastolatka lekarze stwierdzili, że doszło u niego do zapalenia wyrostka robaczkowego i konieczna jest operacja appendektomii. Miała się ona odbyć w szpitalu uniwersyteckim w Limerick.

Niestety w wyniku splotu niekorzystnych wydarzeń nie udało się jej przeprowadzić od razu. Pora była późna i nie było w szpitalu nikogo z personelu, kto mógłby to zrobić. Dodatkowo tego dnia było dużo przyjęć pacjentów i w szpitalu brakowało łóżek. Zdecydowano więc, że chłopiec musi czekać do rana.

Zobacz film: "Cyfrowe drogowskazy ze Stacją Galaxy i Samsung: część 2"
Konieczne było wycięcie wyrostka
Konieczne było wycięcie wyrostka (iStock)

W efekcie operacja odbyła się dopiero po 26. godzinach od momentu zgłoszenia się pacjenta na oddział. W tym czasie Robbie strasznie cierpiał i wdała się sepsa. Chłopca podpięto pod szereg drenów i zaczęto podawać silne antybiotyki. Termin operacji znowu się przesunął.

U nastolatka doszło do zakażenia sepsą
U nastolatka doszło do zakażenia sepsą (Facebook)

Kiedy wreszcie do niej doszło, chłopak trafił na zwykły oddział, a nie na intensywną terapię. Matka chłopca nie miała pewności, że personel dobrze wie, co robić i potrafi obsługiwać podpiętą do niego aparaturę. Dodatkowo w ciasnej sali szpitalnej razem z chłopcem leżało 5 innych osób.

Jej zdaniem jednak, pielęgniarki w tym krytycznym dla szpitala momencie stanęły na wysokości zadania i troskliwie zajęły się młodym pacjentem. Obecnie nastolatek wraca do zdrowia.

Po operacji wyrostka zostaje mała blizna
Po operacji wyrostka zostaje mała blizna (IStock)

Przypomnijmy, że pierwszymi objawami zapalenia wyrostka robaczkowego są silne bóle brzucha w nadbrzuszu i w okolicach pępka. Towarzyszą mu nudności i wymioty, przyśpieszone tętno oraz nieznacznie podwyższona temperatura ciała do 38 stopni C. Dla postawienia diagnozy pomocne jest USG brzucha, RTG i morfologia oraz badanie moczu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze